Sezon w narciarstwie alpejskim rozpoczęła inauguracja Pucharu Świata w austriackim Soelden. Na starcie stanęły dwie Polki: doświadczona Maryna Gąsienica – Daniel oraz Magdalena Łuczak.

W pierwszym przejeździe świetnie zaprezentowała się młodsza z Polek, startująca z 46 numerem. Mimo tak odległej pozycji Magdzie udało się zakwalifikować do drugiego przejazdu i wskoczyła na 24 pozycję. Maryna również dobrze rozpoczęła sezon. W poprzednich latach często kończyła z dyskwalifikacją, a dziś na 16 miejscu ze stratą 2,62s do pierwszej Włoszki Fredericki Brignone. Na drugim miejscu uplasowała się Sara Hector, a trzecim Petra Vhlova. Zdobywczyni Kryształowej Kuli z ubiegłego sezonu, Mikaela Shiffrin znajdowała się na 5 pozycji.

 

Rundę drugą otwierała Francuzka Clara Dierez. Po sześciu zawodniczkach przyszedł czas na Magdę. Na trasie pojawiło się sporo błędów, co spowodowało dużą stratę i Polka wylądowała na ostatnim miejscu ze sporą startą do reszty. Najważniejsze jest jednak to, że Magda wyjedzie z Austrii z punktami Pucharu Świata!

 

Przez bardzo długi czas na prowadzeniu utrzymywała się Paula Moltzan. Z 28 pozycji awansowała na 11. Maryna zaprezentowała się dobrze na trasie. Nie był to czysty przejazd, pojawiły się błędy, które uplasowały Polkę 0,010s za Amerykanką. Na koniec zawodów, po przejazdach innych alpejek, Polka poprawiła swoją pozycję względem pierwszego przejazdu o trzy miejsca i uplasowała się na 13 pozycji. Emocjonująca była końcówka zawodów w Austrii. Z czwartego miejsca na pierwsze wskoczyła Szwajcarka Lara Gut – Behrami, drugie zajęła Fredericka Brignone, a trzecie Petra Vhlova.