Za nami dwa sobotnie spotkania piłkarskiej Ekstraklasy. Zwycięstwa odnieśli Pogoń Szczecin oraz Warta Poznań.
POGOŃ SZCZECIN – PUSZCZA NIEPOŁOMICE 2:0 (0:0)

 

To było pierwsze spotkanie 14 kolejki PKO BP Ekstraklasy. Patrząc na tabelę niespodzianki raczej nie było. Portowcy nie ponieśli porażki od września, a Żubry nie zaznały zwycięstwa aż od sierpnia.

Można powiedzieć, że prezent gościom zrobił Sołowiej. Przez jego błąd Grosicki strzelił pierwszego gola dla Pogoni, gdzie ta grała w osłabieniu od 38 minuty, odkąd Ulvestad po 2 żółtych zobaczył czerwoną kartkę. Drugim bohaterem gości był Koulouris, który podwyższył wynik o kolejną bramkę. Pomimo dość wyrównanej gry (posiadanie piłki 46%/54%, celność podań 77/80, strzały 12 i 13), to Portowcy wygrali mecz i potwierdzili tym samym swoją dobrą dyspozycję.

Składy:

Puszcza Niepołomice – Wróblewski, Pięczek, Crăciun, Sołowiej, Mroziński, Hajda, Stępień, Siemaszko, Poczobut, Yakuba, Zapolnik.
(Piechota, Tomalski, Walski, Bartosz, Koj, Majchrzak, Kidrič, Kramarz, Mešanović).
Pogoń Szczecin – Cojocaru, Wahlqvist, Zech, Malec, Koutris, Biczachczjan, Gamboa, Ulvestad, Gordon, Grosicki, Koulouris.
(Klebaniuk, Lisowski, Stolarski, Borges, Smoliński, Przyborek, Fornalczyk, Korczakowski, Zachović).
 
WIDZEW ŁÓDŹ – WARTA POZNAŃ 0:1 (0:1)
W drugim spotkaniu 14 kolejki Ekstraligi, łodzianie podjęli u siebie Wartę Poznań.
Obie drużyny dzieliły 3 miejsca w dolnej części tabeli, ale tylko 1. punkt. Trybuny jak zawsze pękały w szwach, a doping niósł się daleko poza stadionem. Widzew musiał nadal grać w dużym osłabieniu. Cały czas kontuzjowani są Pawłowski, Szota, Ibiza, Cybulski i Kerk. Do nich (za 4 żółte kartki) dołączyli Hanousek i Shehu.
Pierwsza połowa meczu zakończyła się na korzyść gości. W 20 minucie Szmyd wpadł w pole karne, wyprzedził Żyrę i płasko zagrał wzdłuż linii bramkowej. Alvarez się spóźnił i Eppel zdobył swoją debiutancką bramkę dla Zielonych.
Widzew próbował wywalczyć kontaktowego gola do samej przerwy, jednak bez powodzenia.
Druga część spotkania toczyła się w zasadzie cały czas pod bramką Poznania.
W ostatnich sekundach doliczonego czasu drugiej połowy bramkarz Widzewa – Ravas strzelił głową do bramki gości, Ci jednak obronili strzał i wynik końcowy nie uległ zmianie. Pomimo przewagi gospodarzy w całym spotkaniu (posiadanie piłki 68%/32%!, rzuty rożne 15/1, podania 724/290, strzały 23/3), Widzew przegrał z Wartą 0:1
Składy:
Widzew Łódź – Ravas, Da Silva, Żyro, Milos, Jordi S.R, Alvarez, Terpiłowski, Ciganiks, Kun, Klimek, Rondić.
(Krzywański, Tkacz, Zieliński, Przybułek, Dawid, Nunes, Stępiński).
Warta Poznań – Grobelny, Bartkowski, Stavropoulos, Szmyt, Mäenpää, Eppel, Țîru, Luis, Matuszewski, Szymonowicz, Savić.
(Lis, Kiełb, Kopczyński, Paszkowski, Borowski, Krzyżak, Pleśnierowicz, Přikryl, Kamiński).
“Ciepluch”