W drugim niedzielnym starciu PKO BP Ekstraklasy, aktualny mistrz, Raków podejmował na własnym stadionie Zagłębie Lubin. Gospodarze przed tym meczem zajmowali 5 lokatę w lidze, a goście byli na 7 pozycji. W poprzedniej kolejce Raków zremisował w Łodzi z Widzewem 1:1, a Zagłębie przegrało u siebie z Radomiakiem Radom 2:3.
Spotkanie w Częstochowie zdecydowanie lepiej rozpoczęli gospodarze. Już w 4 minucie Raków prowadził z Zagłębiem za sprawą bramki Racovitana. Rumun dobił głową strzał Jeana Carlosa i pokonał Dioudisa. Na następną groźną akcję musieliśmy czekać do 14 minuty. Piłkę z lewej strony dograł Plavsic, nogę dołożył Yeboah, ale jego próba była nieskuteczna. Po chwili z pierwszą akcją wyszło Zagłębie, jednak strzał Wdowiaka okazał się bardzo niecelny. Kolejne minuty nie przyniosły żadnych groźniejszych sytuacji. Dopiero końcówka pierwszej połowy zapewniła kibicom na trybunach i przed telewizorami emocje. W 38 minucie przed doskonałą okazją stanął Crnac, ale przegrał pojedynek sam na sam z Dioudisem. Po chwili po indywidualnej akcji Yeboaha mieliśmy 2:0. Skrzydłowy Rakowa minął kilku rywali w polu karnym Zagłębia i płaskim strzałem pokonał bramkarza gości. Pierwsza część spotkania zakończyła się zasłużonym prowadzeniem Rakowa 2:0.
Raków od samego początku drugiej połowy ruszył do ataku, aby podwyższyć swoje prowadzenie. Udało się to w 51 minucie, kiedy po błędzie obrony Zagłębia piłkę przejął Crnac i dograł do Yeboaha, który wpakował piłkę do pustej bramki. Chwilę później Raków podwyższył prowadzenie. Bramkę na 4:0 zdobył Ante Crnac, który wykorzystał zagranie Nowaka. Kolejne minuty przebiegały w spokojnej atmosferze, Raków kontrolował przebieg spotkania, a Zagłębie nie było w stanie zagrozić bramce gospodarzy. W 66 minucie bramkę na 5:0 zdobył Sonny Kittel, który pojawił się na boisku 3 minuty wcześniej. Zagłębie nie miało żadnego pomysłu na to, aby stworzyć jakiekolwiek zagrożenie pod polem karnym Rakowa. Gospodarze zasłużenie wygrali to spotkanie 5:0 i awansowali na 4 miejsce w ligowej tabeli.
Raków Częstochowa – Zagłębie Lubin 5:0 (4′ B. Racovitan, 39′, 51′ J. Yeboah, 54′ A. Crnac, 66′ S. Kittel)
W kolejnej kolejce Raków Częstochowa zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin, a Zagłębie Lubin podejmie u siebie Widzew Łódź.
Raków Częstochowa: Vladan Kovacević, Fran Tudor, Bogdan Racovitan, Kamil Pestka, Jean Carlos, Gustav Berggren, Ben Lederman, Srdjan Plavsic, Bartosz Nowak, John Yeboah, Ante Crnac
Zagłębie Lubin: Sokratis Dioudis, Bartłomiej Kłudka, Michał Nalepa, Aleks Ławniczak, Mikkel Kirkeskov, Damian Dąbrowski, Marko Poletanović, Mateusz Wdowiak, Sergiy Buletsa, Kacper Chodyna, Dawid Kurminowski.
Zostaw komentarz