Dziś rozpoczął się pierwszy w tym sezonie Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim, który odbywa się w Obihiro. Zostały już rozdane pierwsze medale. Najlepiej z polskiej kadry wypadli: Marek Kania, który zajął miejsce w pierwszej “10” oraz Karolina Bosiek.

Wójcik z awansem do dywizji A

Starty w japońskim Obihiro rozpoczęły się jeszcze w nocy polskiego czasu, od rywalizacji łyżwiarzy na dystansach 500 i 1000 metrów w dywizji B. Na krótszym dystansie dobrze spisała się Angelika Wójcik, która z czasem 38,72s zajęła 3 lokatę i dzięki temu za tydzień będzie mogła startować w wyścigu medalowym. 9 była Martyna Baran (39,25), a 13 Iga Wojtasik (39,49). Wśród mężczyzn 14 miejsce zajął Jakub Piotrowski (35,88). Kuba lepiej wypadł za to na 1000m, gdzie pobił rekord życiowy(!), rezultat 1:10.11 dał mu 10 lokatę. 12 miejsce na tym dystansie zajęła Natalia Jabrzyk (1:18.80), 14 Iga Wojtasik (1:19.34), a 23 Martyna Baran (1:21.40).

Czołowa dziesiątka dla Kani

Od 6:30 przyszedł już czas na główną część rywalizacji Pucharu Świata, czyli dywizja A i zmagania o medale. Pierwszy złoty krążek w tym sezonie trafił do Amerykanki Kimi Goetz, która na sprinterskim dystansie wyśrubowała czas 37,82. Druga była jej koleżanka z kadry – Erin Jackson – 37,89s, a trzecia Holenderka Femke Kok – 37,93s. Dla nas najważniejszy był start Karoliny Bosiek, której rezultat 38,61s dał 14 miejsce i pewne utrzymanie w dywizji. Więcej emocji mogliśmy przeżywać w rywalizacji panów, gdzie wystąpiła trójka Biało-Czerwonych. Zdecydowanie najlepiej pojechał Marek Kania, który znalazł się na 10 miejscu z wynikiem 35,20s. 14 był Piotr Michalski (35,41), a 16 Damian Żurek (35,46). Całe podium padło łupem gospodarzy. Wygrał Tatsuya Shinhama (34,52) przed Wataru Morishige (34,69) i Yumą Murakami (34,82).

Solidne starty Bosiek

Dobry wynik na 1000m metrów uzyskała Karolina Bosiek, która w porównaniu ze sprinterskim dystansem poprawiła się o 3 lokaty. Polce 11 miejsce zapewnił czas 1:16.55. Wygrała Holenderka Jutta Leerdam (1:14.57), druga była Japonka Miho Takagi (1:14.68), z kolei Kimi Goetz do złota dołożyła brąz (1:14.75). Słabo poszło naszym panom: Damian Żurek był 15 – 1:09.53, a Piotr Michalski dopiero 19 (1:10.70) i w kolejnym Pucharze Świata wystartuje w dywizji B. Złoto trafiło do Masayi Yamady (1:08.35), srebro wywalczył Chińczyk Zhongyan Ning (1:08.54), a brąz Jordan Stolz z USA (1:08.78).

Na koniec zaplanowano, jak zawsze emocjonujące, starty masowe. Wśród kobiet zwycięstwo odniosła doświadczona i utytułowana Ivanie Blondin z Kanady (60 punktów). Drugie miejsce przypadło Reinie Anemie z Holandii (40 punktów), a trzecie zajęła Mia Kilburg-Manganello z USA (20 punktów). Magdalena Czyszczoń i Olga Piotrowska zajęły miejsca poza czołową dziesiątką. Natomiast nasi panowie startowali jedynie w dywizji B, gdzie dobrą 4 lokatę z 10 punktami wywalczył Artur Janicki. Szymon Palka był 10. Medale trafiły do Barta Hoolwerfa (Holandia, 60 pkt), Barta Swingsa (Belgia, 41 pkt) oraz Livio Wengera (Szwajcaria, 20 pkt).