Dziś w Rzymie trwała walka o bilety na Igrzyska Olimpijskie we wspinaczce sportowej na czas. Biało-Czerwoni spisali się fantastycznie. Aleksandra Mirosław wygrała całe zawody i zgarnęła przepustkę na igrzyska do Paryża. Całe podium zajęły Polki, a Marcinowi Dzieńskiemu zabrakło odrobinę szczęścia.

Marcin Dzieński rywalizację w fazie pucharowej rozpoczął od pewnego zwycięstwa w 1/8 finału nad Francuzem Garnierem. Polak uzyskał czas 5,72s.
W ćwierćfinale Marcin zaprezentował się jeszcze lepiej (5,46), natomiast jego rywal, Włoch Fossali popełnił duży błąd. Półfinałowy pojedynek Polaka z Niemcem ułożył się niesamowicie. Zarówno Dzieński, jak i Leander Carmanns zanotowali dokładnie taki sam czas (5,368s), co do tysięcznej sekundy! W powtórce znów oglądaliśmy wyrównany pojedynek, ale to Polak był górą! Marcin Dzieński pobił przy okazji rekord Polski – 5,27s! Niestety, w finale mimo dobrego występu polskiego zawodnika nie udało mu się pokonać Francuza i to reprezentant Trójkolorowych zdobył kwalifikację.

Oskar Szalecki w 1/8 finału zanotował dobry początek trasy, ale później się potknął, co skutkowało pożegnaniem się z rywalizacją.

Panie zaczęły swoje zmagania od ćwierćfinałów. Aleksandra Mirosław w bardzo dobrym czasie pokonała trasę – 6,52s, natomiast jej rywalka odpadła od ściany. Natalia Kałucka po bardzo wyrównanym pojedynku i dobrej końcówce pokonała Włoszkę Colli, natomiast jej siostra Aleksandra wyeliminowała Hiszpankę Vidal. W półfinale dwie Biało-Czerwone musiały się zmierzyć ze sobą. Aleksandra Mirosław okazała się w tym starciu zdecydowanie lepsza od swojej młodszej koleżanki, Natalii Kałuckiej. W drugim półfinale natomiast Ola Kałucka wygrała z Francuzką Capucine Viglione i stało się jasne, że kwalifikacja olimpijska wśród pań trafi do Polski! W finale lepszy początek miała młodsza z naszych reprezentantek, ale Mirosław pokazała klasę i to ona zapewniła sobie awans na igrzyska! Natalia Kałucka zajęła ostatecznie 3 miejsce po wygranej z Francuzką Viglione. Tak więc całe podium było Biało-Czerwone!