Dziś zamieszczamy kolejny wywiad z uczestniczką zbliżających się Igrzysk Paralimpijskich. Tym razem na przeprowadzenie rozmowy zgodziła się Anna Trener-Wierciak.

Anna Trener-Wierciak to lekkoatletka specjalizująca się w skoku w dal. Krakowianka ma już na swoim koncie medal najważniejszej imprezy czterolecia, po brąz sięgnęła w Rio de Janeiro. Co miała nam do powiedzenia 33-latka? Sprawdźcie sami.

1. Sportową karierę zaczynałaś od biegania. Co skłoniło Cię, żeby spróbować swoich sił w skoku w dal?

Skok w dal miał być przy okazji. Długo łączyłam 100/200 m i skok. Przychodzi jednak czas, że na coś się kierunkujesz.

2. Twoim pierwszym z wielkich osiągnięć jest brąz na igrzyskach w Rio de Janeiro. Ten sukces uświadomił Ci, że stać Cię na wysokie miejsca na dużych imprezach sportowych?

Ten sukces pokazał mi, że im mniej oczekujesz tym więcej dostajesz. A wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.

3. Myślisz, że możesz w Paryżu nawiązać do formy z zawodów w Rio? Czujesz się dobrze przygotowana do igrzysk?

Do wyniku z Rio nawiązuję rok rocznie. Jednak na świat to jest za mało. Chcę nawiązać do swojego PB i jestem na to gotowa.

4. Jesteś również certyfikowaną nauczycielką jogi. Wprowadzasz ten element we własne treningi?

Oczywiście, mindfulness, oddech, medytacja, regeneracja. Wszystko to się składa na uważność, bycie przy sobie.

5. Śledziłaś zmagania polskich lekkoatletów na niedawno zakończonych igrzyskach? Martwi Cię może fakt, że zdobyliśmy w tej dyscyplinie jedynie jeden krążek?

Nie martwi mnie. Każdy jedzie na igrzyska z najwyższymi możliwymi celami dla siebie. To po prostu czasem nie wychodzi.

6. Jaka jest Twoja największa zaleta, która pomogła Ci w osiągnięciu sukcesów, które masz obecnie na koncie?

Odwaga do marzeń.

7. Dokończ zdanie. Gdyby nie sport to…

Nie nauczyłabym się tyle o sobie.