Jan Zieliński i Hugo Nys niestety odpadają z ATP 250 w Eastbourne już w pierwszej rundzie. Polsko-monakijska para w poniedziałkowe popołudnie przegrała z Brytyjczykiem Lloydem Glasspoolem i Holendrem Jeanem-Julienem Rojerem 6:7 (3-7), 6:4, 15-17.

W mecz lepiej wszedł brytyjsko-holenderski duet, który po przełamaniu prowadził 3:1. Zieliński i Nys zdołali wyrównać na 3:3. Dalej obie pary długo szły gem za gem, co przy stanie po 6 oznaczało tie-break. Niestety rywale szybko odskoczyli na aż cztery punkty przewagi (4:0), co okazało się być różnicą nie do odrobienia. Ostatecznie tie-break zakończył się wynikiem 7:4 na korzyść Glasspoola i Rojera.

Drugi set zaczął się lepiej dla pary z naszym reprezentantem. Polak i Monakijczyk już w 3. gemie zdobyli przełamanie, a następnie wykorzystali swój serwis (3:1). Rywale zbliżali się na odległość jednego gema, ale w kolejnym Zieliński i Nys za każdym razem odzsykiwali dwugemową przewagę. Przy prowadzeniu 5:4 Jan i Hugo zamknęli seta, który trwał 44 minut i doprowadzili do wyrównania stanu spotkania.

O losach tej rywalizacji zadecydował tie-break. Zaczęło się od gry punkt za punkt (5:5). W pewnym momencie rywale prowadzili 8:5, ale Zieliński i Nys zdołali wyrównać, co oznaczało grę na przewagi (9:9). Łącznie polsko-monakijska para miała aż cztery piłki meczowe, ale żadna z nich nie zakończyła rywalizacji. W końcu wykorzystali to Brytyjczyk i Holender, którzy najpierw doprowadzili do remisu (14:14), a potem sami za trzecim razem wykorzystali okazję do zamknięcia meczu. (17:15)

Jan Zieliński / Hugo Nys – Lloyd Glasspool / Jean-Julien Rojer 6:7 (3-7), 6:4, 15-17