Maja Chwalińska (126. WTA) do Wielkoszlemowego Australian Open musiała przebijać się przez kwalifikację, które wygrała po niezwykle zaciętych pojedynkach. W spotkaniu 1. rundy głównego turnieju nie zdołała jednak utrzymać passy i uległa wyraźnie Niemce Jule Niemeier (93. WTA) 0:2.
Niemka lepsza w każdym elemencie
Maja Chwalińska i Jule Nemeier miały wyjść na kort już w nocy z soboty na niedzielę, jednak plany pokrzyżował im deszcz. Spotkanie Polki i Niemki zostało przełożone na dziś. Ta zmiana nie wpłynęła dobrze na polską tenisistkę. Od samego początku meczu na korcie dominowała Nemeier, a Chwalińska nie zdołała znaleźć żadnej odpowiedzi na skuteczne zagrania rywalki. Polka w pierwszej partii miała zaledwie jednego break-pointa, którego nie wykorzystała. Dodatkowo aż trzykrotnie oddała podanie, co sprawiło, że uległa wysoko 0:6.
Taki obrót spraw sprawił, że w drugiej partii Nemeier grała uskrzydlona. Znów, już po pierwszych gemach, wyszła na wyraźne prowadzenie 2:0 z przewagą przełamania. Chwalińska walczyła ambitnie i w trzecim gemie tej odsłony miała do dyspozycji aż cztery break-pointy. Niestety, wszystkie obroniła przeciwniczka. Do końca seta nasza reprezentantka zdołała wygrać zaledwie jednego gema przy własnym podaniu. Tym samym przegrała go 1:6, a całe spotkanie 0:2.
Maja Chwalińska – Jule Nemeier 0:2 (0:6, 1:6)
Zostaw komentarz