Mateusz Golas awansował do finału Mistrzostw Europy juniorów w badmintonie. Polak w półfinale pokonał Portugalczyka Tiago Berenguera, jutro powalczy o złoto.

Nasz 18-letni badmintonista bardzo dobre mecze rozgrywał już podczas rywalizacji drużynowej, w której Biało-Czerwoni zdobyli brązowy medal. W turnieju indywidualnym Golas został rozstawiony z numerem “1”. Jego pierwszym rywalem był Duńczyk Phillip Kryger Boe, z którym Polak nie miał żadnych problemów i pewnie wygrał mecz 2:0. Następnie, w równie jednostronnym pojedynku Mateusz wyeliminował Norwega Aleksandra Jakovlevsa. Pewne zwycięstwo nasz reprezentant odniósł także w 4 rundzie, w której pokonał Rumuna Lucę-Stefana Pandele.

Mateusz Golas kontynuował marsz w stronę medalu i w ćwierćfinale nie dał większych szans Finowi, Alvarowi Melleriemu, również wygrywając mecz z dużą przewagą. Dopiero półfinałowe spotkanie z Portugalczykiem Tiago Berenguerem było bardziej wyrównane. Pierwszego seta Polak wygrał do 18, ale w kolejnym, w takim samym stosunku uległ rywalowi. Natomiast trzecia partia rozegrała się już pod dyktando Golasa. Tym samym Biało-Czerwony awansował do jutrzejszego finału, w którym zmierzy się z Francuzem, Arthurem Tatranovem.

Blisko medalu był też nasz męski debel w składzie: Krzysztof Podkowiński i Mikołaj Morawski. Para rozstawiona z numerem dwa przegrała w ćwierćfinale z Niemcami – Marzuanem i Niemannem, których wcześniej pokonali w turnieju drużynowym.