W Lublinie zakończył się jeden z najważniejszych badmintonowych turniejów w polskim kalendarzu. Najlepiej spisali się Miłosz Bochat i Paweł Śmiłowski, którzy dotarli do finału debla. W sumie Biało-Czerwoni zdobyli trzy krążki. 

Cała czołówka polskiego badmintona wystartowała w Lublinie podczas Polish International. Ostatecznie nasi zawodnicy zdołali wywalczyć 3 medale w rywalizacji deblowej oraz mikście. Najwyżej w singlu była Wiktoria Dąbczyńska, która dotarła do ćwierćfinału. Aby stanąć na podium zabrakło jej jednego zwycięstwa.

W turnieju głównym singla mężczyzn wystąpiła piątka Biało-Czerwonych. Jednak do 2 rundy awansował jedynie Dominik Kwinta, czyli brązowy medalista ubiegłorocznych Mistrzostw Europy juniorów. Dominik pewnie pokonał Niemca Aarona Sonnenscheina 21:13, 21:10. Natomiast w drugim pojedynku musiał uznać wyższość rozstawionego z numerem “8” Duńczyka Kima Bruuna 19:21, 21:8, 9:21. Z turniejem już po pierwszym meczu pożegnali się Mikołaj Szymanowski, Maksymilian Danielak, Mateusz Danielak i Łukasz Cimosz.

 

Z kolei w turnieju głównego pań reprezentowało nas aż 8 dziewczyn, z czego 3 z nich (Ulyana Volskaya, Jessica Orzechowicz i Kinga Stokfisz) przeszły przez kwalifikacje. W 1 rundzie odpadły Zuzanna Jankowska, Oliwia Niedźwiedzka, Gabriela Skorkowska oraz Orzechowicz, która przegrała w polskim meczu ze Stokfisz. Volskaya pokonała badmintonistkę z Chińskiego Tajpej – Hung wynikiem 21:17, 21:6, a w 2 meczu poniosła porażkę z nr “8” – Francuzką Tatranovą 14:21, 13:21. Stokfisz po trzysetowym pojedynku z Orzechowicz przegrała z Czeszką Tomalovą, nr “7” turnieju (21:14, 19:21, 14:21). Natomiast Joanna Rudna wygrała z Hinduską Praveen 21:18, 21:18, by później po zaciętym meczu ulec Hiszpance Setien (24:22, 13:21, 21:23), która była rozstawiona z dwójką.

Największe nadzieje wiązaliśmy oczywiście z Wiktorią Dąbczyńską, która została rozstawiona z numerem “5”. Wiktoria dobrze weszła w rywalizację, ponieważ w 1 rundzie wysoko wygrała z Estonką Helis Pajuste 21:15, 21:9. Następnie po wyrównanym trzysetowym pojedynku wyeliminowała Czeszkę Tallulah Sharleen Van Coppenolle 16:21, 21:18, 21:17. To zwycięstwo dało Polce awans do ćwierćfinału, więc kolejna wygrana dałaby pewny medal. Niestety Dąbczyńska trafiła na nr “1” turnieju – Francuzkę Leonice Huet. Reprezentantka Trójkolorowych wygrała ten pojedynek 21:16, 21:19.

 

Srebrny krążek wywalczył nasz najlepszy męski debel, czyli Miłosz Bochat i Paweł Śmiłowski. Mimo że Polacy nie zostali rozstawieni, to zwyciężyli 4 mecze, a dopiero w finale zatrzymali ich Anglicy. Biało-Czerwoni weszli w turniej bardzo pewnie, od pokonania 21:9, 21:15 Szwedów: Svenssona i Z-Bexella. Następnie w 2 rundzie zmierzyli się z Robertem Cybulskim i Szymonem Ślepeckim. Miłosz i Paweł pokonali ich 21:19, 21:8. W ćwierćfinale poprzeczka poszła wyżej, nasi zawodnicy zmierzyli się z Anglikami, Greenem i Zhi Hao Yap. Jednak i to spotkanie zakończyli zwycięstwem (21:15, 19:21, 21:8). Nieoczekiwanie półfinałowy mecz okazał się dla naszych badmintonistów łatwiejszy, chociaż rywalami była turniejowa jedynka – Czesi Ondrej Kral i Adam Mendrek. Biało-Czerwoni wygrali w dwóch setach 21:16, 21:15. W dzisiejszym finale nie udało się już odnieść zwycięstwa i sięgnąć po tytuł. Górą byli Anglicy Callum Hemming i Ethan van Leeuven, którzy zwyciężyli wynikiem 21:16, 21:12.

Do etapu ćwierćfinału dotarły jeszcze dwa nasze męskie deble. Arkadiusz Dydyński i Adrian Krawczyk ulegli 13:21, 16:21 Kralowi i Mendrkowi. Z kolei Jakub Melaniuk i Wiktor Trecki przegrali ze zwycięzcami turnieju – Hemmingiem i Van Leeuvenem 19:21, 11:21.

 

Drugi medal dla Polski został zdobyty przez Anastasię Khomich i Darię Zimnol. Polki potrzebowały do tego 2 zwycięstw, ponieważ w pierwszej rundzie miały wolny los. Później Khomich i Zimnol wyeliminowały Litwinki Golubickaite i Palauskaite, wygrywając 21:14, 21:17. W ćwierćfinale nasze zawodniczki pokonały rozstawione z “4” Szwedki Hallberg/Olyaee 21:14, 21:19. Do finału Polkom awansować się już nie udało, ponieważ przegrały z Angielkami Harris i Lado 16:21, 18:21.

W ćwierćfinale rywalizowały jeszcze dwie nasze pary. Wiktoria Dąbczyńska i Zuzanna Jankowska przegrały z wyżej wymienionymi Harris/Lado 14:21, 16:21, natomiast Maja Janko i Julia Stankiewicz okazały się zdecydowanie słabsze od późniejszych złotych medalistek. Polki uległy Turczynkom Ercetin i Inci 8:21, 7:21.

 

Skoro był medal w deblu panów oraz deblu pań to musiał być też i w mikście. Robert Cybulski i Kornelia Marczak zaczęli od pokonania Szwedów Reutherhalla i Hallberg 21:16, 21:17. Następnie wygrali z turniejową “2”, reprezentantami Luksemburga Buijk/Van Buiten 21:23, 22:20, 21:17. Kolejny trzysetowy mecz również zakończył się zwycięstwem Polaków. Tym razem Cybulski i Marczak w pokonanym polu zostawili mikst z Anglii – Jones/Kelly 17:21, 22:20, 21:14. W półfinale kolejnych rywali z Anglii pokonać sie już nie udało. Callum Hemming i Estelle Van Leeuven wygrali ten mecz 21:8, 21:15, a następnie cały turniej.

Nieoczekiwanie na ćwierćfinale udział w turnieju zakończyli Paweł Śmiłowski i Magdalena Świerczyńska, którzy w Lublinie byli rozstawieni z nr “1”. Przegrali oni z Van Leeuvenem i Lado 11:21, 11:21. Z kolei Szymon Stokfisz i Karolina Szubert na tym samym etapie odpadli ze Szwedami Z-Bexell/Sjoo 8:21, 11:21.

Medalisci Polish International:
Srebro : Miłosz Bochat i Paweł Śmiłowski
Brąz: Anastasia Khomich i Daria Zimnol oraz Kornelia Marczak i Robert Cybulski