Zarówno Aleksandra Wachowicz/Julia Radelczuk jak i Małgorzata Ciężkowska/Urszula Łunio zanotowały po jednym zwycięstwie i jednej porażce w fazie grupowej podczas Challengera w Nuvali. Mimo to obie nasze pary wywalczyły awans do jutrzejszej fazy pucharowej.

Aleksandra Wachowicz i Julia Radelczuk rozstawione z numerem 14 trafiły do grupy B, gdzie trafiły na trzy duety z USA. Polki w pierwszym meczu mierzyły się z parą Anderson/Bauer. Spotkanie było bardzo wyrównane ale finalnie zwycięstwo po tie-breaku odniosły nasze siatkarki. Początek spotkania był dosyć zacięty ale dzięki dobrej końcówce Biało-Czerwone wygrały pierwszą partię 21:18. Z kolei w drugim secie do gry wzięły się Amerykanki, które dzięki dwóm seriom punktowym wygrały ostatecznie 21:17 doprowadzając do tie-breaka. W decydującej odsłonie meczu lepsze okazały się Polki, które po grze na przewagi wygrały 16:14 zapewniając sobie tym samym awans z grupy.

O pierwsze miejsce w grupie i bezpośredni awans do 2 rundy Polkom przyszło się zmierzyć z turniejową “2” duetem Shaw/Toni. W pierwszym secie polskie siatkarki przez długi czas próbowały dotrzymać kroku faworyzowanym przeciwniczkom utrzymując bliski kontakt. Jednak finalnie zawodniczki z USA przechyliły szale zwycięstwa na swoją korzyść wygrywając 21:19. Natomiast w drugiej odsłonie meczu oglądaliśmy prawdziwą dominację Amerykanek, które nie dały najmniejszych szans Wachowicz/Radelczuk wygrywając w drugiej partii 21:9.

Anderson/Bauer (USA)– Wachowicz/Radelczuk 1:2
(18:21, 21:17, 14:16)

Shaw/Toni (USA)– Wachowicz/Radelczuk 2:0 (21:19, 21:9)

Niespodziewana wygrana nad Australijkami oraz porażka z Austriaczkami Cięzkowskiej/Łunio

Z kolei drugi nasz duet Małgorzata Ciężkowska/Urszula Łunio trafiły do grupy D razem z parami z: Australii, Austrii oraz Francji. W pierwszym meczu Biało-Czerwone spotkały się z rozstawionymi z numerem “4” – Australijkami Clancy/Johnson. Spotkanie bardzo dobrze rozpoczęły Polki, które nie miały żadnych przestojów w swojej grze dzięki czemu wygrały premierową odsłonę meczu 21:16. W drugim secie polskie siatkarki napotkały większy opór ze strony rywalek. Jednak ostatecznie drugi set również padł łupem naszego duetu, który tym razem wygrał 21:18.

O bezpośrednie wejście do najlepszej “18” turnieju Polki mierzyły się z Austriaczkami, z którymi spotkały się także w zeszłym tygodniu – wtedy górą były Plesiutschnig/Schützenhöfer. Polki niestety nie weszły w ten mecz zbyt dobrze, gdzie traciły punkty seriami. Polki jednak się nie poddawały zmniejszając straty do rywalek. Finalnie jednak pierwszą partię wygrały Austriaczki 21:16. Początek drugiego seta był bardzo zacięty, a wynik oscylował wokół remisu. Po przerwie technicznej kontrolę nad przebiegiem meczu przejęły rywalki, które ostatecznie wygrały 21:18.

Clancy/Johnson (Australia)– Ciężkowska/Łunio 0:2
(16:21, 18:21)

Ciężkowska/Łunio – Plesiutschnig/Schützenhöfer (Austria) 0:2
(17:21, 18:21)

W 1 rundzie fazy pucharowej Aleksandra Wachowicz i Julia Radelczuk zmierza się z kolejnym duetem z USA – tym razem z Ferch / Shields. Natomiast Małgorzata Ciężkowska/Urszula Łunio o awans do 2 rundy będą walczyć z Finkami Ahtiainen / Lahti.