Mimo bardzo dobrego drugiego seta Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz po porażce z Stam/Schoon z Holandii odpadają z turnieju Elite 16 na etapie ćwierćfinału.

 

Dzisiejsze spotkania Polki rozpoczęły od starcia 1/6 finału z Brazylijskim duetem Carol/Barbara.

Przez pierwsze kilka piłek premierowej partii obie pary utrzymywały swoje przyjęcie nie dając przełamać się rywalkom. Dopiero przy stanie 4:4 Biało-Czerwone dzięki serii 5 punktów zdobytych z rzędu wyszły na prowadzenie 9:4. Niestety Polkom zdarzył się przestój co wykorzystały brazylijki zmniejszając straty do dwóch “oczek”. Przez kolejne akcje polski duet utrzymywał przewagę dwóch punktów nad przeciwniczkami. Niestety po błędzie w przyjęciu naszych siatkarek na tablicy wyników widniał rezultat remisowy 19:19. O zwycięstwie musiała zadecydować gra na przewagi, która była bardzo zaciekła. Ostatecznie po autowym ataku Aleksandry Wachowicz pierwszy set padł łupem Carol/Barbary 23:21.

Polki w drugiej części znowu szybko wyszły na prowadzenie (2:0) dzięki znakomitej obronie Jagody Gruszczyńskiej. Przez kilka kolejnych akcji Biało-Czerwone utrzymywały dwupunktowe prowadzenie. Po błędzie w ataku polskiego duetu mieliśmy remis 6:6. Kolejne piłki dalej wygrywały Brazylijki, które wyszły na prowadzenie 9:7. Prowadzenie Carol/Barbary nie trwało długo i po asie serwisowym Wachowicz Polki doprowadziły do wyrównania (10:10). Polskie siatkarki grały coraz lepiej co zaprocentowało zyskaniem kilku punktów przewagi nad brazylijkami (18:14). Końcówka również należała do Biało-Czerwonych, które po skutecznym bloku Wachowicz wygrały druga partię 21:16.

Tie-breaka lepiej rozpoczęły zawodniczki z Ameryki Południowej szybko wychodząc na prowadzenie (3:1). Polki tak samo jak przez cały mecz nie odpuszczały. Po błędzie w ataku Carol mieliśmy remis 4:4. Przez kilka kolejnych akcji oglądaliśmy zaciętą walkę i grę punkt za punkt. Biało-Czerwone wykorzystały niemoc w ataku Brazylijek wychodząc na prowadzenie 12:9. Po skutecznym ataku Polki miały pierwszą piłkę meczową przy stanie 14:10. Niestety w  grę naszego duetu wkradła się dekoncentracja co wykorzystały Carol/Barbara zmniejszając straty do jednego punktu. Ostatecznie po zaskakującym zagraniu palcami Wachowicz polskie siatkarki wygrały 15:13 meldując się w ćwierćfinale!

Gruszczyńska/Wachowicz 2-1 (21:23, 21:16, 15:13) Carol/Barbara (Brazylia)

W meczu o wejście do strefy medalowej Gruszczyńska/Wachowicz stanęły przed trudnym wyzwaniem pokonania utytułowanej holenderskiej pary Stam/Schoon.

Początek tego spotkania nie układał się po myśli Polek. Holenderki już od pierwszych piłek zaczęły zyskiwać przewagę nad naszymi siatkarkami (8:1). Biało-Czerwone nie mogły złapać z rytmu i z kolejnymi akcjami przewaga Stam/Schoon coraz bardziej się powiększała (14:5). Ostatecznie Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz przegrały pierwszego seta 9:21.

Żeby pozostać w meczu Polki musiały wrócić do swojej dobrej gry z poprzednich spotkań. Tak też się stało i to nasze reprezentantki jako pierwsze wyszły na prowadzenie (4:2). Holenderki szybko odrobiły straty i przez kolejne akcje oglądaliśmy grę punkt za punkt. Biało-Czerwone dzięki serii 4 punktów z rzędu wyszły na prowadzenie 17:15. Niestety rywalki ponownie szybko zniwelowały straty do zera. Na tablicy wyników widniał wynik 20;20 i czekała nas gra na przewagi. Polki dwukrotnie miały piłki meczowe ale nie zdołały ich wykorzystać. Finalnie po ataku autowym polskich siatkarek wygrały Stam/Schoon 28:26.

Gruszczyńska/Wachowicz 0-2 (9:21, 26:28) Stam/Schoon (Holandia)

Mimo porażki w ćwierćfinale trzeba ten występ zaliczyć do udanych, gdyż Polki zyskały cenne punkty do rankingu olimpijskiego (760 pkt). Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz wracając teraz do Europy i w przyszłym tygodniu wystartują z pozostałymi polskimi parami w Wiedniu w Mistrzostwach Starego Kontynentu.