W niedzielę zakończył się turniej kwalifikacyjny w piłce nożnej plażowej w stolicy Azerbejdżanu, Baku. Niestety podopieczni Tomasza Wydmuszka nie znaleźli się w gronie czterech najlepszych drużyn, które cieszyły się z awansu. Reprezentanci Polski w całym turnieju odnieśli tylko dwa zwycięstwa. Pierwsze miało miejsce na inaugurację z Litwinami, a ostatnie w spotkaniu o 11.miejsce, gdzie Polacy pokonali Niemców.

Turniej kwalifikacyjny w Baku rozpoczął się dla naszej kadry bardzo dobrze, bowiem na inaugurację pokonali Litwinów (3:1), którzy musieli przechodzić przez preeliminacje.

Niestety im dalej w las, tym było trudniej. W drugim spotkaniu z Ukrainą stawką był awans do ćwierćfinału. Niestety Biało-Czerwoni minimalnie przegrali 2:3. Na koniec zmagań grupowych przyszło się nam mierzyć z Hiszpanami. Po raz kolejny to przeciwnicy okazali się skuteczniejsi, przez co nasze marzenia o mundialu zostały zakończone. Pozostała jedynie walka o miejsca 9-12 w zawodach.

Czarna passa porażek trwała w najlepsze. W spotkaniu z Estonią nie brakowało emocji. Regulaminowy czas gry zakończył się remisem 4:4. W dogrywce natomiast szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili Estończycy. Dopiero w pojedynku o 11.miejsce reprezentanci Polski odnieśli zwycięstwo. Wszystko jednak zaczęło się bardzo źle. Po zaledwie 8. minutach Oliver Romrig aż trzykrotnie znalazł drogę do bramki, wyprowadzając Niemcy na trzybramkowe prowadzenie. W pierwszej kwarcie bramkę zdobył jeszcze Jakub Jesionowski. Przełomowa okazała się druga kwarta, którą Polacy zwyciężyli 5:1. Ostatnia część gry zakończyła się remisem. Koniec końców, Biało-Czerwoni wygrali 8:6 i zajęli jedenaste miejsce w całym turnieju.

Awans na Mistrzostwa Świata wywalczyli z kolei reprezentacje Ukrainy, Portugalii, Włoch i Białorusi.

Wyniki:

POLSKA 3:1 LITWA (0:0, 2:1, 1:0) 

POLSKA 2:3 UKRAINA (0:1, 1:1, 1:1)

POLSKA 2:4 HISZPANIA (1:1, 1:3, 0:0)

POLSKA 4:5 ESTONIA (3:2, 0:1, 1:1, d. 0:1)

POLSKA 8:6 NIEMCY (1:3, 5:1, 2:2)