W drugim spotkaniu grupowym reprezentacja Polski w piłce nożnej plażowej na Igrzyskach Europejskich przegrała wysoko z Hiszpanią 1:6, a jedynego gola dla Biało-Czerwonych zdobył Daniel Baran.

Na inaugurację nasza kadra dość pewnie i wysoko pokonała reprezentację Azerbejdżanu (7:2). Teraz poprzeczka była postawiona znacznie wyżej, bowiem zmierzyli się z Hiszpanią, która w swoim pierwszym spotkaniu na Igrzyskach Europejskich uległa Portugalii (5:7). Co ciekawe, zespół z Półwyspu Iberyjskiego to srebrny medalista tej imprezy sprzed czterech lat. W finale okazali się słabsi o wyżej wymienionej reprezentacji Portugalii.

Nie minęły trzy minuty, a Hiszpanie byli w stanie dwukrotnie znaleźć receptę na zdobycie gola. Worek z bramkami rozwiązał w drugiej minucie Jose Oliver, a kilka sekund później stan rywalizacji podwyższył Antonio. W późniejszych fragmentach gra się nieco wyrównała, lecz Biało-Czerwoni nie potrafili zaskoczyć golkipera z Hiszpanii.

W drugiej tercji, a dokładniej w 18′ minucie, jak się później okazało, jedyną bramkę dla naszej reprezentacji zdobył Daniel Baran, dzięki czemu złapali kontakt. Radość nie trwała jednak długo. Po niespełna trzydziestu sekundach Hiszpanie ponownie prowadzili dwoma trafieniami. Pod koniec tej części spotkania na 1:4 trafił David Navarro.

W ostatnich dwunastu minutach meczu strzelali już tylko nasi przeciwnicy. W 25′ – Jose Arias, a wynik w 30′ ustanowił  Jose Oliver, strzelając swoją drugą bramkę. Ostatecznie reprezentacja Polski przegrywa z faworyzowaną Hiszpanią 1:6. Już jutro ostatni pojedynek grupowy, a naszym rywalem będzie Portugalia, która jest już pewna gry o medale Igrzysk Europejskich. Tylko zwycięstwo nad obrońcą tytułu przedłuży szansę na półfinał. W innym przypadku zagramy o miejsca 5-8.

POLSKA 1:6 HISZPANIA (0;2, 1:2, 0:2)

Bramki: Daniel Baran 18′ – Jose Oliver 2′, 30′, Antonio 3′, Miguel Kuman 18′, David Navarro 24′ Jose Arias 25′.

 

Źródło: Twitter/Łączy nas beach soccer