W meczach 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy Piast Gliwice podejmował u siebie Koronę Kielce, a Jagiellonia Białystok zmierzyła się na własnym terenie ze Stalą Mielec. Pierwsze spotkanie było widowiskiem typowym dla „koneserów”, a drugie dla odmiany przyniosło sporo emocji.

 

Piast Gliwice – Korona Kielce (0:0) 

W pierwszej połowie spotkania oglądaliśmy głównie ataki gospodarzy, ale nie na tyle skuteczne, żeby otworzyć wynik spotkania. Druga połowa natomiast należała do gości, ale oni podobnie jak gospodarze, nie byli w stanie znaleźć lekarstwa na obronę rywali. Brak skuteczności ostatecznie zamienił się w bezbramkowy remis. 

Dla Piasta jest to już 10 remis w całym sezonie, a w tym 4 z rzędu. To jednak przekłada się też na serię 5 ligowych spotkań bez porażki. Korona natomiast przedłuża swoją serię ligowych meczów bez przegranej do sześciu. Swój następny mecz Piast zagra w Łodzi z ŁKS-em, a Korona zmierzy się u siebie z Jagiellonią. 

 

Jagiellonia Białystok – Stal Mielec (4:0) 

W pierwszej połowie na otwarcie wyniku nie czekaliśmy długo. Już 20 minucie pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Kristoffer Hansen, który świetnie wykorzystał podanie Dominika Marczuka. Niecałe 5 minut później było już 2:0, a wszystko za sprawą Bartłomieja Wdowika, który pewnie wykorzystał rzut karny. 

Druga część spotkania podobnie, jak pierwsza została totalnie zdominowana przez gospodarzy. Na bramkę czekaliśmy jednak nieco dłużej, ponieważ dopiero w 79 minucie po strzale Imaza, piłka odbiła się od Mateusza Matrasa i wpadła do bramki. Niecałe 4 minuty do siatki ponownie trafił Bartłomiej Wdowik. Popisał się wspaniałym strzałem z rzutu wolnego i ustanowił końcowy wynik tego spotkania.

Dla Jagielloni jest to powrót na zwycięskie tory po ostatnich dwóch meczach (remis z Lechem i porażka z Pogonią). Swój następny mecz Jagiellonia zagra z Koroną na wyjeździe, a Stal zmierzy się u siebie z Górnikiem Zabrze.