Podczas sobotniej rywalizacji w ramach biathlonowych Mistrzostw Świata na nartorolkach oglądaliśmy sprinty. Rewelacyjnie zaprezentowali się Biało-Czerwoni, bowiem aż pięciu naszych reprezentantów znalazło się w pierwszej “10”!

Sprint Mężczyzn

Trzeciego dnia Mistrzostw Świata w biathlonie na nartorolkach oglądaliśmy rywalizację w sprincie. Rewelacyjny występ zanotował Wojciech Skorusa. Nasz biathlonista był bezbłędny i do tego dokładając dobry bieg (20 czas) zakończył tuż za podium na 4 miejscu. Miejmy nadzieję, że Polak dostanie w tym sezonie szanse debiutu w Pucharze Świata bo widać, że zrobił postęp od zeszłorocznych startów. Natomiast drugi z naszych reprezentantów – Tomasz Jakieła zanotował trzy błędy na strzelnicy i sprint zakończył na 59 lokacie.

Sprint Kobiet

Z kolei nasze panie ponownie były bardzo blisko podium. Tym razem Joanna Jakieła, która popełniła jeden błąd podczas drugiego strzelania ale dzięki dobremu czasowi biegu (6 czas) całe zmagania zakończyła na pechowym 4 miejscu. Natomiast Kamila Żuk po raz kolejny zaprezentowała się ze znakomitej strony. Polka podczas dzisiejszych zawodów popełniła jeden błąd i finalnie całe zmagania zakończyła na 6 lokacie. Z jednym błędem na strzelnicy sprint zakończyły Anna Mąka oraz Kamila Cichoń, które finalnie sklasyfikowane zostały na 15 i 24 miejscu. Z kolei ostatnia z naszych biathlonistek czyli Natalia Sidorowicz podczas wizyt na strzelnicy zanotowała trzy błędy przez co zawody zakończyła dopiero na 36 miejscu.

Sprint Juniorów

W rywalizacji juniorów jako pierwsi na trasie pojawili się panowie. Kolejny świetny występ podczas tej imprezy zanotował Fabian Suchodolski. Nasz reprezentant na strzelnicy popełnił jedynie jeden błąd podczas strzelania w “stójce” i dzięki dobremu biegu (7 czas) zakończył na wysokim 5 miejscu. Z kolei drugi z Polaków czyli Konrad Badacz nasz reprezentant z kadry A seniorów poprawił swój wynik względem super sprintu. Chociaż oczywiście mamy większe oczekiwania wobec tego zawodnika, który z małymi sukcesami rywalizował już w zeszłym sezonie w Pucharze Świata. Biało-Czerwony popełnił łącznie trzy błędy – jeden w pozycji leżącej i dwa w pozycji stojącej. Na szczęście polski biathlonista dobrze prezentował się na trasie dzięki czemu zawody zakończył na 10 miejscu. Z kolei Jakub Potoniec z trzema pomyłkami zakończył na 24 miejscu, a Kacper Brzóska z 4 pudłami był 32.

Sprint Juniorek

Niestety dzisiejszych zawodów do udanych nie mogą zaliczyć nasze juniorki, bowiem żadnej z naszych reprezentantek nie było w pierwszej “20”. Najwyżej sklasyfikowana została Barbara Skrobiszewska, która z trzema pudłami zakończyła na 24 miejscu. Trzy miejsca niże,a konkretniej na 27 miejscu z taką samą liczba błędów jak koleżanka z reprezentacji zakończyła Zuzanna Sadownik. Natomiast 30 lokatę zajęła Anna Nędza-Kubiniec, a “oczko”niżej była Emilia Zasadna.