Jan Guńka po raz kolejny zdobył punkty w zawodach z cyklu Pucharu Świata. Nasz młody zawodnik po dobrym występie we wczorajszym sprincie dzisiaj utrzymał dobrą formę zajmując 38 miejsce. 

W sobotniej rywalizacji w ramach Pucharu Świata w niemieckim Oberhofie zarówno biathlonistki jak i biathloniści rywalizowali w biegach pościgowych. Jako pierwsze na trasie pojawiły się panie w tym dwie Biało-Czerwone: Kamila Żuk oraz Joanna Jakieła. Prawo startu miała także Natalia Sidorowicz jednak Polka zrezygnowała ze startu. Kamila Żuk startująca z numerem 48 bardzo dobrze poradziła sobie podczas strzelania pozycji leżącej notując zaledwie jeden błąd. Niestety podczas dwóch kolejnych strzelań Polka zanotowała trzy karne rundy. Finalnie nasza reprezentantka zakończyła tuż za punktowaną 40 na 41 lokacie. Natomiast Joanna Jakieła bardzo słabo podczas dzisiejszej rywalizacji radziła sobie na strzelnicy pudłując aż siedmiokrotnie. Ostatecznie Polka dobiegła do mety na odległym 55 miejscu.

W biegu pościgowym panów na starcie również mogliśmy oglądać dwóch Polaków: Jana Guńkę oraz Konrada Badacza. Pierwszy ze wspomnianych Biało-Czerwonych rewelacyjnie rozpoczął zawody zachowując czyste konto podczas dwóch pierwszych strzelań dzięki czemu nasz biathlonista po dwóch pierwszych strzelaniach zajmował dobre 32 miejsce. Jednak podczas trzeciej wizyty na strzelnicy Guńka popełnił dwa błędy przez co spadł na 38 lokatę. Jednak na ostatnim strzelaniu był bezbłędny i finalnie dotarł do mety na 38 miejscu zdobywając po raz kolejny pucharowe punkty. Z kolei Konrad Badacz podobnie jak Joanna Jakieła miał wyraźne problemy na strzelnicy. Polak musiał podczas dzisiejszych zawodów aż pięciokrotnie biegać karną rundę. Jednak mimo to naszemu zawodnikowi udało się poprawić miejsce względem sprintu awansując z 58 na 55 lokatę.