Tradycyjnie już w norweskim Sjusjøen odbywają się zawody przedsezonowe, które są sprawdzianem formy przed zbliżającą się wielkimi krokami inauguracją Pucharu Świata. Z bardzo dobrej strony zaprezentowały się Biało-Czerwone w biegu ze startu wspólnego. Joanna Jakieła zajęła 6 miejsce, a Kamila Żuk była 7.

Na liście startowej dzisiejszego biegu masowego mogliśmy zobaczyć aż pięć reprezentantek Polski. Nasze dwie najlepsze nasze zawodniczki z zeszłego sezonu czyli Joannę Jakiełę i Natalię Sidorowicz, a także Kamilę Żuk, Annę Mąkę, Kamilę Cichoń oraz Darię Gembicką. To dlatego, że strzelnica w Shusjoen liczy 40 stanowisk dzięki czemu mogło dzisiaj wystąpić 72 zawodniczki startujące w dwóch falach. Rywalizację bardzo dobrze rozpoczęła Joanna Jakieła, która na pierwszym strzelaniu była bezbłędna. Natomiast na drugim popełniła błąd, ale mimo to na półmetku zawodów zajmowała wysokie 9 miejsce. Z kolei Kamila Żuk na obu strzelaniach w pozycji leżącej zaliczyła po jednym błędzie przez co była sklasyfikowana dopiero na 14 lokacie.

Na dwóch kolejnych strzelaniach Joanna Jakieła zaliczyła niestety aż trzy niecelne strzały. Na szczęście inne zawodniczki z czołówki również się myliły dzięki czemu Polka była 13. Nasza reprezentantka pokazała świetną formę biegowa na ostatnim okrążeniu dzięki czemu zdołała przesunąć się o kilka “oczek.  Finalnie Joanna Jakieła zakończyła zawody na 6 miejscu. Kamila Żuk podczas strzelań w “stójce” również trzykrotnie nie zamknęła tarcz i na ostatnią pętle biegową wybiegła na 11 pozycji. Żuk pobiegła ostatnie okrążenie w bardzo dobrym tempie jednak nie tak dobrym jak Jakieła i ostatecznie dotarła do mety na 7 miejscu.

Pozostałe nasze biathlonistki zajęły bardziej odległe miejsca. Anna Mąka z czterema pudłami zajęła 28. miejsce, Natalia Sidorowicz była 39. (8 pudeł), Daria Gembicka 48. (7 pudeł), a Kamila Cichoń 54. (5 pudeł). W zawodach triumfowała zawodniczka gospodarzy Ingrid Landmark Tandrevold. Na drugim miejscu zakończyła także Norweżka Maren Kirkeeide, natomiast na najniższym stopniu podium stanęła Włoszka Dorothea Wierer.