Dominik Bury zajął 34 miejsce podczas ostatniego etapu Tour de Ski, którym była wspinaczka na Alpe Cermis. Drugi z Biało-Czerwonych – Kamil Bury uplasował się na 54 lokacie.
Przed ostatnim etapem zwycięzca był już praktycznie znany, ponieważ Johannes Hoesflot Klaebo miał bardzo dużą przewagę nad resztą stawki. Norweg zajął dziś dopiero 18 miejsce, ale i tak wygrał Tour de Ski różnicą minuty i 23 sekund nad kolejnym zawodnikiem. Wspinaczkę na Alpe Cermis wygrał inny z Norwegów, Simen Hegstad Krueger. Drugi na dzisiejszym etapie, a jednocześnie w całej klasyfikacji był Austriak, Mika Vermeulen. Trzecie miejsce zajął Niemiec, Friedrich Moch. Dominik Bury bardzo dobrze rozpoczął bieg, ale w drugiej części nieco stracił i ostatecznie zajął 34 miejsce. Jego brat, Kamil dobiegł na metę pod koniec stawki, na 54 miejscu.
W klasyfikacji generalnej cyklu Tour de Ski na podium znaleźli się Johannes Hoesflot Klaebo, Mika Vermeulen oraz Francuz, Hugo Lapalus. 33 miejsce zajął Dominik Bury, a 49 Kamil Bury.
Zostaw komentarz