Po raz piąty w tym sezonie Sebastian Białecki zakończył zmagania w Players Championship na etapie 1/8 finału. W 11. odsłonie turnieju w pojedynku o ćwierćfinał przegrał z Garym Andersonem. W 12. odsłonie z kolei wszyscy Biało-Czerwoni solidarnie odpadli w 1. rundzie.
Po raz kolejny jedynie Sebastian Białecki ma powody do zadowolenia po kolejnych dwóch turniejach Players Championship. Łodzianin w 11. odsłonie podłogówki piąty raz w tym sezonie doszedł do etapu 1/8 finału. W pojedynku ćwierćfinałowym przegrał ze Szkotem – Garym Andersonem. Pozostali Biało-Czerwoni – Krzysztof Ratajski, Tytus Kanik i Radosław Szagański odpadli w 1. rundzie.
Białecki rozpoczął turniej od pewnego zwycięstwa nad Norwegiem Corem Dekkerem (6:3). Następnie zmierzył się z Holendrem – Berrym van Peerem, którego pokonał takim samym wynikiem. W 3. rundzie wyeliminował 38. zawodnika światowego rankingu, Anglika Martina Lukemana (6:2), dzięki czemu Polak awansował po raz piąty w tym sezonie do najlepszej szesnatki turnieju. W walce o ćwierćfinał uległ byłemu mistrzowi świata – Szkotowi Garemu Andersonowi.
Następnego dnia, w 12. odsłonie turnieju solidarnie wszyscy reprezentanci Polski odpadli w 1. rundzie
Zostaw komentarz