7 kolejka Ekstraligi kobiet przyniosła nam kolejne rozstrzygnięcie. Największą sensacją jest porażka SMS-u Łódź w Gdańsku, natomiast mistrzynie Polski są dalej niepokonane i uciekają w ligowej tabeli.
GKS Katowice – Rekord Bielsko-Biała: 1-0 (0-0)
Bramka: 25′ Hajduk
Mistrzynie Polski są dalej niepokonane i uciekają w ligowej tabeli. Natomiast nie każdy spodziewał się, że beniaminek sprawi na ulicy Bukowej takie problemy. Katowiczanki objęły prowadzenie w 25 min. za sprawą pani kapitan Marleny Hajduk. Przykrym elementem pierwszej połowy jest kontuzja obrończyni Kamili Tkaczyk. Po przerwie przyjezdne zostały osłabione, drugą żółtą kartkę ujrzała Martyna Cygan. Katowiczanki nie strzeliły więcej bramek, ale też nie pozwoliły na nic więcej ekipie gości. Więcej o tym meczu przeczytacie TUTAJ.
Orlen Gdańsk – UKS SMS Łódź: 1-0 (1-0)
Bramka: 45+2′ Sanford
Największą sensacją tej kolejki była porażka UKS SMS Łódź i strata punktów do liderujących w tabeli katowiczanek. Gdańszczanki objęły prowadzenie pod koniec pierwszej połowy za sprawą Amerykanki Kimberly Sanford. Łodzianki pomimo dużej przewagi nie potrafiły zdobyć wyrównującej bramki i poniosły pierwszą porażkę w sezonie.
Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin: 0-3 (0-1)
Bramki: 27′ Oleszkiewicz, 68′ Gietkowska, 90+1′ Okoniewska
Pogoń Szczecin wyrasta na drugą siłę ligi, drużyna z Zachodniopomorskiego rozbiła na wyjeździe wicemistrzynie Polski, Górnika Łęczna. Przyjezdne objęły prowadzenie w 27 min. za sprawą Natalii Oleszkiewicz. Łęcznianki nie potrafiły niczym odpowiedzieć, a pod koniec spotkania drużyna ze Szczecina zdobyła jeszcze dwie bramki, potwierdzając swoją dominację w tym spotkaniu. Strzelczyniami były Zofia Gietkowska oraz Kornelia Okoniewska. Pogoń pokazuje, że może mieć nawet ambicje mistrzowskie w obecnym sezonie.
Śląsk Wrocław – UJ Kraków: 4-0 (1-0)
Bramki: 39′ Iwasko, 53′ Dudziak, 61′ Związek, 87′ Dudziak
Zawodniczki Śląska Wrocław wygrały zdecydowanie na własnym obiekcie z krakowiankami. Wrocławianki zajmowały miejsce na dnie ligowej tabeli, a pozycja drużyny z Krakowa nie była dużo lepsza. To był tak zwany mecz o 6 punktów. Wrocławianki wyszły na to spotkanie jak o życie i oddały na boisku dużo serca. Pierwszą bramkę zdobyły pod koniec pierwszej połowy za sprawą Karoliny Iwasko. Po przerwie sytuacja na boisku się nie zmieniła i dalej dominowały wrocławianki. Kolejne bramki były kwestią czasu, piłkę w siatce umieściły jeszcze Aleksandra Dudziak, Oliwia Związek i pod koniec spotkania ponowie Aleksandra Dudziak.
Czarni Sosnowiec – Pogoń Tczew: 3-0 (0-0)
Bramki: 51′ Rędzia, 71′ Rędzia, 83′ Chmura
W Sosnowcu spotkały się dwie drużyny z podobnych rejonów tabeli. Sosnowiczanki niezbyt udanie weszły w nowy sezon i w spotkaniu z Pogonią Tczew starały się odwrócić niekorzystny trend. W pierwszej połowie na Stadionie Ludowym kibice nie ujrzeli bramek dla swoich ulubienic. Dopiero po przerwie otworzył się worek bramkowy i gospodynie zaczęły sprawiać radość lokalnej społeczności. Dublet w tym spotkaniu zdobyła najlepsza zawodniczka Czarnych Anna Rędzia, dodatkowo bramkę zamykającą spotkanie dołożyła Amelia Chmura.
Tabela:
1. GKS Katowice – 18 punktów
2. UKS SMS Łódź – 14 punktów
3. Pogoń Szczecin – 14 punktów
4. Orlen Gdańsk – 14 punktów
5. Górnik Łęczna – 10 punktów
6. Czarni Sosnowiec – 8 punktów
7. Pogoń Tczew – 7 punktów
8. Rekord Bielsko-Biała – 7 punktów
9. Śląsk Wrocław – 7 punktów
10. Medyk Konin – 6 punktów
11. UJ Kraków – 6 punktów
12. Stomilianki Olsztyn – 4 punktów
Zostaw komentarz