Sobota przyniosła nam kolejne cztery rozstrzygnięcia w 2 kolejce Ekstraligi kobiet. Hitem dzisiejszego dnia i całej kolejki było spotkanie pomiędzy UKS SMS Łódź, a zespołem Czarnych Sosnowiec. 

Najwięcej bramek w sobotę widzieliśmy w Koninie. Gospodynie z Wielkopolski oraz drużyna gości z Krakowa zaprezentowały efektowny i radosny futbol, przez co kibice byli świadkami aż 7 bramek. Bramkowy festiwal otworzyły zawodniczki UJ Kraków po bramce Czeszki Kristyny Sivakovej. Zespół z Konina jednak się nie poddawał i zanotował przyjezdnym piorunującą końcówkę pierwszej połowy, gdzie królowały zawodniczki z państw Morza Śródziemnego. Wyrównującego gola zdobyła Greczynka Pouliou. Chwilę później bramkę strzeliła Cypryjka Aristodimu. Po przerwie kibice również ujrzeli trafienia. Dublet dla zespołu Medyka ustrzeliła 19-letnia Patrycja Zięba. Przyjezdne odpowiedziały bramkami Anny Zapały i Magdaleny Dragunowicz. Kibice w Koninie zobaczyli festiwal strzelecki, w którym skuteczniejszą drużyną okazały się gospodynie i to one zdobyły pełną pulę. Krakowski zespół czeka natomiast smutny powrót do domu, drużyna z miasta Uniwersytetu Jagiellońskiego po dwóch pierwszych kolejkach ma na swoim koncie zero punktów.

Hitem kolejki było starcie w Łodzi, gdzie wicemistrzynie Polski UKS SMS Łódź podejmowały najbardziej utytułowany kobiecy zespół występujący w Ekstralidze – Czarne Sosnowiec. Kibice w Łodzi bramek nie ujrzeli chociaż widowisko stało na dobrym poziomie. Dla zespołu SMS-u to pierwsza strata punktów w tej kampanii ligowej. Natomiast zespół z Sosnowca zapisuje sobie pierwszy punkcik. W zeszłym tygodniu drużyna Czarnych doznała bolesnej porażki 1-4 w derbach z mistrzyniami Polski.

Kobieca drużyna Pogoni Szczecin podejmowała na własnym stadionie przyjezdne z Gdańska. Pierwszą bramkę zdobyła drużyna AP Orlen Gdańsk, natomiast chwilę później zespół szczecinianek wyrównał dzięki dobrze wykorzystanej jedenastce przez Emilię Zdunek. Więcej bramek nie padło i zespoły solidarnie podzieliły się punktami.

Ostatnim sobotnim spotkaniem było starcie Pogoni Tczew z beniaminkiem z Bielska-Białej. Góralki miały realną szansę zostania samodzielnymi liderkami po dzisiejszym dniu. Zespół Rekordu objął już prowadzenie w 2. min. Strzelczynią gola była Szostak. Drużyna z Tczewa wyrównała dzięki bramce Julii Jędrzejewskiej. Przed przerwą zespół z Bielska-Białej ponownie wyszedł na prowadzenie po golu Gutowskiej. W drugiej połowie bramki zdobywały już tylko zawodniczki Pogoni. Wyrównujące trafienie zdobyła Martyna Tryka. O losach spotkania i zwycięstwie zespołu z Tczewa zadecydowała druga bramka 18-letniej Julii Jędrzejewskiej. Pogoń Tczew z pierwszymi punktami w sezonie.

 

Wyniki sobotnich spotkań: 

  • Medyk Konin – UJ Kraków 4-3 (2-1)

43′ Pouliou, 45+1′ Aristodimu, 48′ Ziemba (Rzut karny), 60′ Ziemba – 36′ Sivakova, 52′ Zapała, 77′ Dragunowicz

  • UKS SMS Łódź – Czarne Sosnowiec 0-0 (0-0)
  • Pogoń Szczecin – AP Orlen Gdańsk 1-1 (1-1)

21′ Zdunek (Rzut karny) – 13′ Tarnawska

  • Pogoń Tczew – Rekord Bielsko-Biała 3-2 (1-2)

38′ Jędrzejewska, 50′ Tryka, 60′ Jędrzejewska – 2′ Szostak, 42′ Gutowska