W III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy drużynie ze stolicy przyszło mierzyć się z Austrią Wiedeń. Pierwsze spotkanie rozegrane zostało dziś na obiekcie przy Łazienkowskiej. Legioniści ulegli rywalom z Austrii 1:2.

Już w pierwszych sekundach meczu akcję stworzyli sobie goście, ale nie zdołali oddać strzału na bramkę Tobiasza. W 5. minucie kapitalną szansę mieli Legioniści, jednak uderzenie Wszołka wybronił bramkarz rywali. Sześć minut później to piłkarze z Wiednia mogli cieszyć się z objęcia prowadzenia. Po błędach drużyny z Warszawy, piłkę w siatce umieścił Husković. Kolejną groźną kontrę przeprowadzili goście już chwilę później. Po złym wybiciu Kuna, minimalnie obok słupka uderzył Ranftl. Cały czas dominowali zawodnicy z Austrii. Sytuacja mogła ulec zmianie w 20. minucie, kiedy to świetną sytuację sam na sam miał Gual. Hiszpan źle przyjął jednak piłkę i nie zdołał zmienić rezultatu gry. Wydawało się, że Legioniści wreszcie opanowali sytuację na boisku i chwilowo bramce Tobiasza przestali zagrażać goście, jednak podopieczni Runjaicia wciąż popełniali błędy. W 33. minucie znowu świetną okazję mieli gospodarze, ale Wszołek uderzył prosto w bramkarza. Chwilę później przez problemy zdrowotne boisko musiał opuścić Pankov, a w jego miejsce pojawił się Jędrzejczyk. Na 5 minut przed końcem regulaminowego czasu gry błąd popełnił Tobiasz, co napędziło kontrę Austrii Wiedeń, ale strzał został zablokowany. W 42. minucie zawrzało na boisku i na trybunach, bowiem Legioniści domagali się karnego, jednak sędzia nie podyktował jedenastki. Doliczone przez arbitra 4 minuty nie przyniosły zmiany rezultatu i do szatni warszawiacy schodzili przegrywając 0:1.

W 48. minucie okazję z rzutu wolnego mogli stworzyć Wojskowi, ale futbolówkę pewnie wypiąstkował Fruchtl. Warszawiakom znowu brakowało dokładności przy rozgrywaniu, łatwo piłkę odzyskiwali rywale. W 56. minucie po raz drugi na listę strzelców wpisał się Husković, podwyższając prowadzenie gości na 2:0. Ponownie dominowali Austriacy. W 59. minucie przed fenomenalną szansą na bramkę kontaktową stanął Pekhart, ale kompletnie niepilnowany uderzył obok bramki. Na boisku pojawili się Muci i Rosołek w miejsce Guala i Slisza. W 70. minucie rzut wolny po faulu na Mucim wykonywał Josue, ale uderzył prosto w mur. Na murawę weszli też Baku i Celhaka, zastępując Kuna i Elitima. W 75. minucie z dystansu uderzał Muci, ale dobrze interweniował Fruchtl. Chwilę później ponownie potężny strzał oddał Muci, jednak znowu świetnie interweniował bramkarz rywali. Legia więcej atakowała, ale dobrze bronili się piłkarze Austrii. Sporo sytuacji stwarzali sobie Legioniści w końcówce, jednak mieli problemy z wykończeniem. W 86. minucie przed stratą trzeciej bramki uratował drużynę z Warszawy Tobiasz. Minutę później gola kontaktowego zdobył Ernest Muci, który pięknie główkował po dośrodkowaniu innego ze zmienników, Baku. Sędzia doliczył jeszcze 5 minut, ale wynik nie uległ już zmianie.

Eliminacje Ligi Konferencji Europy, III runda: Legia Warszawa – Austria Wiedeń 1:2 (11′,56′ M. Husković, 87′ E. Muci)

Żółte kartki: 21′ Marvin Potzmann, 39′ Reinhold Ranftl, 90+6′ Tomas Pekhart

Legia Warszawa: Kacper Tobiasz, Radovan Pankov (37′ Artur Jędrzejczyk), Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro, Paweł Wszołek, Bartosz Slisz (60′ Maciej Rosołek), Juergen Elitim (74′ Jurgen Celhaka), Patryk Kun (74′ Makana Baku), Josue, Tomas Pekhart, Marc Gual (60′ Ernest Muci)

Austria Wiedeń: Christian Fruchtl, Marvin Martins, Lucas Galvao, Tin Plavotic (6′ Johannes Handl), Reinhold Ranftl, Marvin Potzmann (46′ Manuel Polster), James Holland, Matthias Braunoder, Dominik Fitz (89′ Hakim Guenouche), Muharem Husković (67′ Silva Kani), Andreas Gruber (67′ Manfred Fischer)