W ramach 3. kolejki zmagań grupy A FIBA Europe Cup PGE Start Lublin podejmował przed własną publicznością drużynę z Murcii. Po bardzo dobrej pierwszej połowie, wicemistrzowie Polski wyraźnie ulegli hiszpańskiej ekipie 75:102, odnosząc drugą porażkę w tych rozgrywkach.
Początek spotkania należał do gospodarzy. Lublinianie dzięki skutecznym akcjom Elijaha Hawkinsa i Jordana Wrighta szybko objęli prowadzenie. Później rzuty wolne Quincy’ego Forda pozwoliły ekipie z Lublina powiększyć przewagimę do 11 punktów. Po dłuższej chwili za odrabianie stron wzięła się drużyna przyjezdni., którzy zaczęli wykorzystując słabsze momenty Wicemistrzów Polski. Po dziesięciu minutach gry 5 oczek zapasu mieli lublinianie – 26:21.
W drugiej kwarcie lublinianie próbowali po raz kolejny zbudować większą zaliczkę nad hiszpańskim rywalem. Między innymi po zagranianiach aktywnego od początku Amerykanina Tevina Macka — ich prowadzenie wzrosło do 10 punktów. Murcia cały czas napierała, konsekwentnie goniąc wynik. Mimo to pierwsza połowa zakończyła się trzypunktowym prowadzeniem gospodarzy – 48:45.
Trzecia kwarta okazała się przełomowa — UCAM Murcia rozpoczęła od serii 11:0, przejmując inicjatywę w spotkaniu. Po trafieniach Zacha Hicksa hiszpańska drużyna objęła 7-punktowe prowadzenie. W dalszej minutach po zagraniu Devontae’a Cacoka przewaga gości wzrosła nawet do 12 punktów, a po dwóch kwadransach rywalizacji goście prowadzili 70:60.
Ostatnia część spotkania to popis skuteczności UCAM Murcii. Wyższy bieg wrzuciła cała przeciwna drużyna, co sprawiła, że przewaga rosła błyskawicznie — momentami sięgała nawet 26 punktów. Start Lublin nie potrafił już znaleźć odpowiedzi, będąc bezradny na ataki rywali. W efekcie czego UCAM Murcia zwyciężyła 102:75.
FIBA Europe Cup – 3. kolejka:
PGE START LUBLIN — UCAM MURCIA 75:102 (26:21, 22:24, 12:25, 15:32)
Lublin: Griffin 17, Mack 17, Hawkins 16, Wright 14, Put 5, Szymański 3, Ford 2, Krasyski 1, Pelczar 0
Murcia: Forrest 23, Cacok 16 (10 zbiórek), Ennis 15, Sant-Roos 12, Cate 7, Radebaugh 7, Hicks 6, Lopez 3, Falk 2
Zostaw komentarz