Na inaugurację fazy grupowej FIBA Europe Cup Anwil Włocławek mierzył się z Basketball Lowen Braunschweig. Niestety polski zespół musiał przełknąć gorycz porażki przegrywając po dogrywce.

W pierwszym spotkaniu fazy grupowej FIBA Europe Cup Anwil Włocławek mierzył się na wyjeździe  z niemieckim Basketball Lowen Braunschweig.

Spotkanie lepiej zaczęło się dla rywali, którzy po trafieniu zza łuku prowadzili 5-3. Jednak zawodnicy polskiego zespołu udanie odpowiedzieli obejmując prowadzenie 8-5. Przeciwnicy ponownie wyszli na prowadzenie (11-8) ale finalnie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem remisowym 15-15. Druga odsłona meczu lepiej zaczęła się dla gospodarzy, którzy szybko zyskali pięć “oczek” przewagi (20-15). Na szczęście po trójce AJ Slaughtera koszykarze z Włocławka doprowadzili do remisu 23-23. Ostatecznie pierwsza połowa meczu zakończyła się jednopunktowym prowadzeniem polskiego zespołu 41-40.

Druga połowa meczu świetnie zaczęła się dla Anwilu, który po rzucie zza łuku prowadził 46-40. Przez kolejne minuty nasz zespół utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie nad rywalami z Niemiec. Zawodnicy polskiego zespołu prezentowali bardzo dobrą skuteczność w rzutach z gry dzięki czemu na zakończenie trzeciej kwarty prowadzili 62-54. Pierwsze minuty czwartej kwarty również były bardzo dobre w wykonaniu Polaków, którzy prowadzili już dziesięcioma punktami (67-57). Niestety wtedy nastąpił rewelacyjny okres gry rywali, którzy wyszli zniwelowali straty i wyszli na prowadzenie 70-67. Niemcy prowadzili już sześcioma punktami (75-69) ale Anwil nie zamierzał się poddawać. Celnymi trafieniami popisali się Isaiah Mucius oraz AJ Slaughter dzięki czemu Anwil doprowadził do remisu 82-82. Tym samym o zwycięstwie w tym meczu musiała zadecydować dogrywka.

Włocławianie dobrze zaczęli dogrywkę wychodząc na prowadzenie 87-83 po trafieniu Mate Vucicia. Niestety po chwili rywale zniwelowali straty, a następnie to oni objęli prowadzenie (89-87). Na szczęście koszykarze polskiego zespołu powrócili do gry po rzucie Michała Michalaka dzięki czemu mieli przewagę dwóch „oczek” (91-89) nad rywalami. Niestety więcej zimnej krwi w końcówce zachowali Niemcy, którzy finalnie wygrali minimalnie 98-97.

Basketball Lowen Braunschweig – Anwil Włocławek 98-97 (15-15, 25-26, 17-21, 25-20, 16-15)