Adrian Meronk nie wykorzystał szansy, jaką miał po pierwszych dniach, na zajęcie dobrego wyniku na BMV PGA Championship. Nasz najlepszy golfista w piątek stał jeszcze na podium zawodów by na zakończenie być poza czołową 20.

DP World Tour – Adrian Meronk:

Meronk rozpoczął zawody zaliczane do klasy Masters znakomicie. Polak był w top 3 zawodów z wynikiem -9 i wydawało się, że będzie walczył o swoją czwartą wygraną na zawodowych polach. Niestety kolejne rundy nie okazały się tak łaskawe dla naszego zawodnika. Meronk w sobotę aż czterokrotnie zaliczył bogey, w zamian mając tylko 3 birdie, czyli zagrania poniżej par na dołkach. Wskutek słabszej gry Meronk osunął się w dół klasyfikacji generalnej. Niedziela nie była lepsza i Polak zakończył dzień z wynikiem równym par. Każdy kolejny dołek powodował, że nasz najlepszy golfista spadał w klasyfikacji generalnej, ostatecznie kończąc zawody na 28 miejscu. Polak może żałować słabej końcówki bo była szansa na kolejny historyczny wynik dla naszego golfa. Zawody i tytuł Rolex Masters wygrał znakomity Nowozelandczyk Ryan Fox, który na co dzień występuje w lidze PGA Tour. W następny weekend Meronk wyrusza do Francji na kolejne zawody cyklu DP World Tour.

Challenge Tour – Mateusz Gradecki:

Mateusz Gradecki mógł natomiast wygrać swoje drugie zawody w karierze na szczeblu Challenge Tour. Polski golfista nr 2 wyruszył na podbój Portugalii do europejskiej golfowej drugiej ligi. Gradecki na półmetku zawodów był liderem klasyfikacji generalnej. Po sobotnim graniu Polak zajmował miejsce na podium i niezbyt wiele wskazywało na spadek w zawodach. Ostatecznie nasz zawodnik na ostatnich trzech dołkach nie wytrzymał ciśnienia i zaliczył dwa razy bogey, przez co spadł z drugiego na dziesiąte miejsce w zawodach. Międzynarodowym mistrzem Portugalii został Anglik Marco Penge.