Hokejowa reprezentacja Polski bardzo udanie rozpoczęła turniej towarzyski w Sosnowcu. Biało-Czerwoni dziś po bardzo dobrym spotkaniu pokonali 5:2 reprezentację Włoch.
Sosnowiecki turniej to jeden z kluczowych elementów przygotowań naszej kadry do Mistrzostw Świata Dywizji IA w Rumunii. Polacy w pierwszym spotkaniu rywalizowali z reprezentacją Włoch z którą zmierzymy się również 30 kwietnia gdzie stawką będzie powrót po roku do elity.
Biało-Czerwoni bardzo udanie rozpoczęli spotkanie od szybkiego objęcia prowadzenia w czwartej minucie. Pierwszym strzelcem gola został Kamil Wałęga który wykorzystał grę naszej kadry w przewadze. Reprezentacja Italii kilkukrotnie próbowała zaskoczyć Tomasa Fucika ale bramkarz GKS-u Tychy stał czujnie na posterunku.
Włosi ruszyli na naszą kadrę od początku drugiej połowy zaskakując nasz zespół. Polacy w ciągu 60 sekund dwukrotnie pozwolili sobie wpić krążek do bramki tracąc prowadzenie w spotkaniu. Zawodnicy z Italii starali się pójść po trzeciego gola na szczęście nasza drużyna na to nie pozwoliła. Kluczowym momentem spotkania wydaje się gra w przewadze Polaków jaka nastąpiła pod koniec drugiej tercji. Wtedy Polacy świetnie rozegrali moment gry w przewadze 5:4 i doprowadzili do wyrównania po strzale Kamila Sadłochy. Minutę później kibice zgromadzeni na lodowisku w Sosnowcu mogli wpaść w ekstazę ponieważ nasza kadra odwróciła losy spotkania i w ciągu 60 sekund doprowadziła z wyniku 1:2 na 3:2. Strzelcem gola dla Polski został napastnik GKS-u Tychy Dominik Paś.
Podczas trzeciej tercji również nie zabrakło emocji Włosi za wszelką cenę starali się doprowadzić do wyrównania, a nasza kadra mądrze się broniła. Biało-Czerwoni uspokoili mocno sytuację w 56 minucie gdy gola na dwubramkowe prowadzenie zdobył Dominik Paś. Dla napastnika GKS-u Tychy to oznaczało, że dzisiejsze spotkanie zakończy z minimum dubletem. Włosi desperacko postanowili ściągnąć bramkarza czym bardzo mocno się odsłonili i wykorzystała to nasza kadra. Dominik Kapica strzałem do pustej bramki ustalił wynik spotkania na 5:2!
Jutro nasza reprezentacja o godzinie 18:00 podejmie reprezentację Słowenii. Natomiast w sobotę o 14:30 na zakończenie turnieju zagramy z kadrą Madziarów.
Polska – Włochy: 5:2 (1:0, 2:2, 2:0)
4′ Wałęga, 35′ Sadłocha, 37′ Paś, 56′ Paś, 59′ Kapica – 22′ Segafredo, 22′ Frigo
Zostaw komentarz