W nowym roku piłkarki ręczne nie zwolniły tempa i rozegrały 10. serię ORLEN Superligi. Zapraszamy na krótkie podsumowanie wszystkich spotkań.
MKS URBIS Gniezno – Energa Start Elbląg 32:33 (17:17)
W Gnieźnie lepiej wystartowały zawodniczki Startu, które w jedenastej minucie prowadziły już 9:3. Z czasem miejscowe jednak wyrównały i na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 17:17.
Po zmianie stron walka była już bardziej wyrównana. W 52. minucie gnieźnianki prowadziły jedną bramką, ale dwie kolejne dorzuciły przyjezdne i to one ostatecznie zwyciężyły.
MKS URBIS: Hypka, Ruda – Lipok 12, Hartman 5, Bartkowiak 3, Głębocka 3, Cygan 2, Kuriata 2, Nurska 1, Świerżewska 1, Matysek.
Energa Start: Godzina – Wołoszyk 9, Zych 6, Pahrabitskaya 4, Chwojnicka 3, Grabińska 3, Dworniczuk 2, Kuźmińska 2, Szczepanek 2, Tarczyluk 1, Wicik 1, Szczepaniak.
SPR Sośnica Gliwice – MKS FunFloor Lublin 22:25 (11:15)
Początkowo lublinianki nie mogły zdobyć bramki, natomiast rywalki miały na koncie już dwa celne trafienia. Jednak od ósmej minuty szczypiornistki MKS-u zaliczyły serię sześciu bramek, a licznik gliwiczanek nawet nie drgnął.
W drugiej części zespół z Lublina zdecydowanie przejął kontrolę na boisku i ostatecznie zgarnął trzy punkty.
Sośnica: Kordowiecka 1, Kubisztal – Kostuch 4, Bancilon 4, Byzdra 3, Dmytrenko 3, Leśniak 2, Łebko 2, Skubacz 1, Dorsz 1, Kozimur 1, Szczygieł, Strózik, Tukaj, Walus.
MKS: Mamic, Wdowiak 1 – Szynkaruk 7, Balsam 6, Tomczyk 6, Pietras 4, Andruszak 3, Planeta 3, M. Więckowska 2, Posavec 1, D. Więckowska 1, Rosiak 1, Dziuba, Matuszczyk.
Młyny Stoisław Koszalin – KPR Gminy Kobierzyce 25:30 (10:13)
Przed spotkaniem w Koszalinie wiadomo było, że jeśli Kobierki wygrają ten mecz to zamienią się miejscami z liderkami tabeli Superligi – lubiniankami. A wszystko dlatego, że Zagłębie w tej rundzie ma rozegrany o jeden mecz mniej.
Pierwsza odsłona była spokojna i równa. Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większej przewagi, a na przerwę kobierzanki schodziły zaledwie z trzema bramkami zapasu.
Po powrocie na boisko przyjezdne powoli powiększały swoją przewagę i dzięki wygranej zameldowały się (przynajmniej chwilowo) na fotelu lidera Superligi.
Młyny Stoisław: Filończuk, Klarkowska – Jura, Haric 6, Choromańska, Koper 1, Szynkaruk (0/1), Rycharska (0/1), Nowicka, Furmanets 5, Lemiech 7, Aydin 6 (1/2).
KPR: Kowalczyk, Saltaniuk – Kucharska 1, Drażyk 7 (0/1), Kocińska, Buklarewicz 2 (0/1), Polańska, Holinska 1, Wiertelak 7, Kozioł 3, Ważna 2, Melekestseva 7 (5/5).
MKS Piotcovia Piotrków Trybunalski – KPR Ruch Chorzów 37:30 (23:14)
Przed tą rywalizacją oba zespoły miały na koncie po 9. punktów ale podopieczne Horatiu Pasci miały lepszy bilans bramkowy i dlatego zajmowały szóste miejsce w tabeli, a ich rywalki siódme.
Pierwsze minuty były bardzo wyrównane jednak z czasem miejscowy MKS zaczął swój bieg po rewanż i w 20. minucie prowadził już 15:9, a do przerwy powiększył swój dorobek bramkowy o kolejne osiem trafień i do szatni schodził wysoko prowadząc 23:14.
Druga połowa była nieco słabsza w wykonaniu piotrkowianek, które pozwoliły zniwelować nieco straty chorzowiankom jednak finalnie nie oddały zwycięstwa.
Piotrcovia: Sarnecka 1, Suliga – Sobecka 10/8, Domagalska 7, Królikowska 7, Gadzina 4, Arcisevskaja 2, Radushko 2, Mielewczyk 1, Mokrzka 1, Noga 1, Polaskova 1, Roszak, Waga.
Ruch: Ciesiółka, Kaja Gryczewska – Bondarenko 6/2, Wiśniewska 6, Hajnos 4, Wilczek 4, Doktorczyk 2, Michalina Gryczewska 2, Masalova 2, Widuch 2, Jasinowska 1, Jasińska 1, Gęga, Iwanowicz, Miłek.
Zostaw komentarz