Za nami lekkoatletyczna sesja wieczorna w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Dobry wynik osiągnęła nasza sztafeta mieszana 4x400m, która wywalczyła awans do jutrzejszego biegu finałowego. Niestety tak skuteczni w eliminacjach nie byli nasi kulomioci, Anna Wielgosz w biegu na 800 metrów oraz Daria Zabawska w rzucie dyskiem.

Polska sztafeta mieszana w składzie: Maksymilian Szwed, Marika Popowicz-Drapała, Karol Zalewski i Justyna Święty-Ersetic pobiegli w pierwszym biegu eliminacyjnym. Najmłodszy z naszych reprezentantów dobrze rozpoczął. Jak sam wspominał w wywiadzie starał się jak najmniej stracić do czołowej ekipy w tym biegu, którą byli Amerykanie. Mimo tego, dystans musiała odrabiać Popowicz-Drapała. Pobiegła równo i przekazała pałeczkę Zalewskiemu, który jeszcze zmniejszył naszą stratę. Sztafetę kończyła Justyna Święty- Ersetic, która wystrzeliła jak z procy. Dość szybko dobiegała do rywalek, jednak ostatecznie wystarczyło to jedynie na 5 pozycję. Mimo tego czas 3:11,43 dał naszej reprezentacji upragniony awans do jutrzejszego finału.

Słabiej poszło naszym pozostałym reprezentantom. Anna Wielgosz zajęła ostatnią pozycję w swoim biegu eliminacyjnym na 800 metrów i jutro wystąpi w repasażach, w których powalczy o awans do dalszej fazy.

Do finału w rzucie dyskiem nie awansowała Daria Zabawska. Polka dwukrotnie przekroczyła dzisiaj 60 metrów. Jej najdłuższy rzut był dokładnie na odległość 60,86 m i pozwolił jedynie na zajęcie 14 miejsca w grupie B.

W finale nie zobaczymy także naszych kulomiotów Michała Haratyka i Konrada Bukowieckiego. Polacy słabo zaprezentowali się w eliminacjach, zajmując odległe miejsca w swoich grupach. Najdłuższa próba Michała Haratyka była na na odległość 19,94m, a Konrada Bukowieckiego na 18,84m. Dało im to kolejno 10 i 14 miejsce w swoich grupach eliminacyjnych.