Michał Bryl i Bartosz Łosiak w pierwszym meczu grupowym pokonali duet z Australii. Dziś w drugim spotkaniu ich rywalami byli Julien Lyneel oraz Remi Bassereau z Francji. Nasi reprezentanci zwyciężyli 2:0 i tym samym zapewnili sobie grę w 1/8 finału.

Polska 2:0 Francja (21:15, 21:19)

Pierwszy set zaczął się znakomicie dla Polaków. Francuzi mieli problem z opanowaniem zagrywki Łosiaka, a Biało-Czerwoni bezwzględnie to wykorzystywali (12:6). Duet gospodarzy zdołał lekko odrobić straty 14:10, ale Polacy szybko zareagowali — Łosiak kontynuował swoją dobrą passę w zagrywce, a jego as serwisowy ukazał ewidentną przewagę Polaków nad Francuzami. Łosiak i Bryl utrzymywali rytm gry do końca i wygrali pierwszy set 21:15.

Początek drugiego seta był wyrównany 2:2. Francuzi zaczęli grać agresywniej i pewniej, ponieważ zdawali sobie sprawę jak ważna jest to partia w ich sytuacji. Polacy natomiast musieli zachować zimną krew i nie dać się wyprowadzić z równowagi. Obie drużyny grały punkt za punkt 9:9,  tę serię przełamali Biało-Czerwoni 11:9. Mimo nerwowej końcówki Polacy zdołali zwyciężyć 21:19. Tym samym zapewnili sobie awans już po drugim meczu fazy grupowej.