W piątkowy wieczór w stolicy Francji odbył się finał biegu na 400 metrów kobiet.
Bieg na 400 metrów:

Natalia Kaczmarek prawo do startu w finale wywalczyła sobie w środę, wygrywając trzecią serię półfinałową  wynikiem 49:45 s.

Polka wygrała swoją serię finałową, ale najlepszy czas (49,08s) uzyskała mistrzyni świata z 2019 roku – Salwa Eid Naser z Bahrajnu. Drugą serię wygrała aktualna mistrzyni globu – Marileidy Paulino z Dominikany, osiągając czas 49,21 s.

Nasza reprezentantka ostatnio świetnie sobie radziła podczas startów. W czerwcu zdobyła złoty medal mistrzostw Europy na dystansie 400 metrów w Rzymie i pobiła 48-letni rekord Polski Ireny Szewińskiej. A podczas zawodów Diamentowej Ligi w Londynie poprawiła rekord życiowy (48,90 s). Takie wyniki pokazały, że jest dobrze przygotowana do zmagań w Paryżu.

Kaczmarek od początku biegła szybko. W połowie dystansu była czwarta, ale na ostatniej prostej przyspieszyła i na metę wbiegła jako trzecia z czasem 48,98 s zdobywając brązowy medal. Medal, na który czekaliśmy 48 lat! Dzisiaj, po raz trzeci w karierze złamała barierę 49 sekund.

Siedmiobój:

Adrianna Sułek-Schubert w biegu na 800 m zajęła 4 miejsce z czasem 2:12,06 i zakończyła igrzyska na 12 miejscu.

Ada jest rekordzistką Polski w siedmioboju oraz pięcioboju. Do rywalizacji wróciła w świetnej formie, zaraz po trwającej ponad rok przerwie macierzyńskiej.

 

Wyniki:

  • bieg na 100 m przez płotki – 13.32 s
  • skok wzwyż – 1,77 m
  • pchnięcie kulą – 13,94 m
  • bieg na 200 m – 24.20 s
  • skok w dal – 6,22 m
  • rzut oszczepem – 36,63 m
  • bieg na 800 m – 2:12.06 s

Łącznie uzyskała 6226 punktów co dało 12. miejsce w ogólnej klasyfikacji.