Igrzyska Olimpijskie w Paryżu oficjalnie wystartują jutro, ale od wczoraj trwają pierwsze sportowe zmagania. Dziś w rundzie rankingowej łucznictwa wystąpiła Wioleta Myszor. 

Polka bardzo słabo rozpoczęła swój debiut na najważniejszej imprezie czterolecia, bo od zaledwie 45 punktów w pierwszej serii. Dawało jej to… ostatnie miejsce. Na szczęście kolejne trafienia były już dużo lepsze. Na półmetku rundy rankingowej Myszor z dorobkiem 309 punktów zajmowała 58 miejsce. Później zanotowała dwie bardzo dobre serie po 55 oczek, ale już w następnych było gorzej. Ostatecznie Polce udało się zdobyć 626 punktów, co przełożyło się na 54 miejsce. W 1/32 finału Wioleta Myszor zmierzy się z reprezentantką Indii Ankitą Bhakat (666 pkt). Ten pojedynek zaplanowano na 30 lipca na godzinę 13:44.


Warto wspomnieć, że rekord świata pobiła Koreanka Sihyeon Lim! Zwyciężczyni rundy rankingowej zdobyła 694 punkty i poprawiła poprzedni najlepszy rezultat o 2 oczka (692 pkt z 2019 roku) Natomiast poprzedni rekord olimpijski wynosił 680 punktów i był ustanowiony na igrzyskach w Tokio. Lim przyczyniła się także do rekordu olimpijskiego w drużynie. Koreanki zdobyły łącznie 2046 oczek. Strata drugich Chinek wyniosła aż 50 punktów.