Nie ma medalu! Za nami pierwszy kajakarski finał z udziałem polskiej osady. Biało-Czerwone zajęły czwarte miejsce i ku rozczarowaniu wielu nie zajęły miejsca na podium. 

Premierowa szansa na medal w kajakarstwie nie została wykorzystana. Polki w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol oraz Dominika Putto nie najlepiej poradziły sobie w wyścigu finałowym w kategorii K4 na dystansie 500 metrów. W takim wypadku naszej panie nie zaliczą tego występu do udanych, a na polski medal w kajakarstwie będziemy musieli jeszcze poczekać.

Tak niewiele do podium…

Wyścig nie zaczął się najlepiej i nasza osada została daleko z tyłu. Dystans blisko czterech metrów do rywalek na około 100 metrów do końca nie zwiastował niczego dobrego. Biało-czerwone jako kandydatki do medalu nie zdołały swoją mocną końcówką odrobić wszystkich strat. W związku z tym zajmujemy czwarte miejsce i z ogromnym rozczarowaniem kończymy rywalizację w tej kategorii. Do trzecich Węgierek zabrakło nam 0,24 s.

 

Wielka szkoda. Nie będzie kolejnego medalu w stolicy Francji. Na pierwszy krążek zdobyty przez kajakarzy musimy jeszcze poczekać. Nasze zawodniczki popłynęły dzisiaj poniżej oczekiwań, przez co nie stanęły na olimpijskim podium. Przed nami jednak wiele okazji na National Olympic Nautical Stadium of Île-de-France, aby poprawić nastroje po tym niepowodzeniu. Liczymy zatem na to, że następni polscy kajakarze poradzą sobie lepiej niż kobieca czwórka i przyniosą Polsce kolejne powody do radości na tegorocznych Igrzyskach.