Karol Kopicz wraz z pilotem, Marcinem Białobłockim, rywalizację na Igrzyskach rozpoczęli od wyścigu na 4000 metrów na dochodzenie.

Polak wystartował w piątym biegu wraz z Amerykaninem Brandonem Waltonem. Reprezentant Polski pierwszy kilometr przejechał w 1:08,618, nie był to najlepszy czas, ale z każdym metrem Polak nabierał prędkości. Dzięki temu, po 2000 metrów Polak miał już czas, który w tamtym momencie dawał mu drugą lokatę, 2:11, 996. Kolejny kilometr, również był bardzo dobry w wykonaniu Karola. Polak utrzymywał drugą lokatę, tuż za swoim bezpośrednim rywalem. Polak ukończył wyścig z czasem 4:19,202, był to czas który na ten moment dawał mu drugą lokatę, która gwarantowała walkę o złoto. Niestety, w grze pozostały jeszcze trzy pary i Polak musiał liczyć na to, że nie spadnie poniżej 4 miejsca w klasyfikacji generalnej.

Po 6 parze Polak już był 4. Wyprzedzili go Irlandczyk, Damien Vereker, z czasem 4:14,817, a także Alexandre Lloveras z Francji (4:06,920). Kolejna para również okazała się lepsza od Polaka, i było już pewne, że Polak nie wywalczy medalu w tej konkurencji. Ostatecznie Karol Kopicz zajął 8 miejsce.

Kwalifikacje zwyciężył Holender Tristan Bangam, bijąc przy okazji rekord świata. Holender ukończył wyścig z czasem 3:55,396. Na drugim miejscu znalazł się Brytyjczyk Stephen Bate (3:56,435). I to ta dwójka powalczy o złoty medal w tej konkurencji. Z kolei o brąz zawalczą Lorenzo Bernard (4:02,558) oraz Vincent ter Schure (4:04,969).