Lucyna Kornobys to kolejna polska medalistka Igrzysk Paralimpijskich w Paryżu! Polka wywalczyła srebro w pchnięciu kulą w klasie F34. 

Jako pierwszy z naszych reprezentantów wystartował dziś Aleksander Kossakowski wraz z przewodnikiem Krzysztofem Wasilewskim w finale biegu na dystansie 1500 metrów w klasie T11. Polak zameldował się na mecie jako szósty z czasem 4:18.86. Wygrał Brazylijczyk Yeltsin Jacques, który pobił swój własny rekord świata. Od dziś wynosi on 3:55.82. Wicemistrzem paralimpijskim został reprezentant Etiopii – Yitayal Silesh Yigzaw (4:03.21), a brąz wywalczył Brazylijczyk Julio Cesar Agripino dos Santos (4:04.03).

Następnie rozpoczął się finał pchnięcia kulą w klasie F34 z udziałem Lucyny Kornobys. Polka już w pierwszej próbie uzyskała 7,84 m, co dało jej na tamtą chwilę drugą lokatę w konkursie. W trzecim podejściu nasza reprezentantka pchnęła na odległość 8,33 m, co jest jej najlepszym wynikiem w tym sezonie i z takim rezultatem skończyła swój udział w rywalizacji. Po oddaniu wszystkich sześciu prób Biało-Czerwona plasowała się na 2. lokacie. Na tej również pozycji zakończyła cały konkurs, zdobywając po raz kolejny srebro Igrzysk Paralimpijskich! Wcześniej Polka była druga w Rio de Janeiro (2016) oraz w Tokio (2021).

Jeśli nie czytaliście naszego wywiadu, który udało nam się przeprowadzić z Lucyną Kornobys tuż przed igrzyskami, to znajdziecie go tutaj.

W eliminacjach biegu na dystansie 400 metrów w klasie T37 oglądaliśmy Michała Kotkowskiego. Polak w swojej serii był czwarty z czasem 52,45 s i z małym „q” zameldował się w finale z piątym wynikiem.