Na paralimpiadzie w jedyny dzień, w który odbywał się triathlon, startowała w nim trójka Polaków. Pierwszy na trasie pokazał się Łukasz Wietecki z przewodnikiem Jackiem Krawczykiem w kategorii PTVI, a później w PTS5 Marta Dzieciątkowska oraz Monika Belczewska.

Męskie PTVI
Fatalne pływanie zaliczył tutaj Wietecki. Wypłynął z wody jako ostatni z dość dużą stratą do lidera Satoru Yoneocki.

Najwięcej się podziało podczas jazdy na rowerze. Lider po pierwszym segmencie triathlonu bowiem, mocno osłabł oraz zleciał za Łukasza, który wyprzedził również Serba Lazara Filipovicia oraz dołączył do peletonu, złożonego z Sama Hardinga, Oscara Kelly’ego, Kyla Coona oraz Jose Luisa Garcia Serrano. Do tego wszystkiego Hiszpan Hector Laparra Catala musiał się wycofać z wyścigu przez problemy z rowerem. To wszystko sprawiło, że Polak z 12 lokaty awansował nawet na 6 lokatę. Niestety Biało-czerwoni po świetnej jeździe na rowerze zbyt wcześnie dotknęli kasku, w momencie w którym jeszcze nie odłożyli roweru i dostał karę.

To nie podłamało Wieteckiego, który w zasadzie natychmiast odzyskał wszystkie straty i pewnie pognali po 6 miejsce w całym triathlonie. Złoty medal zdobył Brytyjczyk Dave Ellis, a podium uzupełniła dwójka Francuzów Thibault Rigaudeau oraz Antoine Perel.

Kobiece PTS5
Po pływaniu Dzieciątkowska była na 6 miejscu, a w jej pobliżu była Hiszpanka Andrea Miguelez Ranz. Słabiej w tej konkurencji spisała się Belczewska, która popłynęła aż 5 minut słabiej od Marty i zakończyła zaledwie 2 lokaty dalej ten segment rywalizacji.

Po kolarstwie pozycję Polek się nie zmieniły. Za to po biegu Dzieciątkowska spadła za Francuzkę Gwladys Lemoussu i ostatecznie zakończyła z 7 wynikiem. Belczewska również nie dała rady utrzymać 8 lokaty, gdyż została wyprzedzona przez Ukrainkę Alisę Kolpakchy.