Polska para w bratobójczym pojedynku pokonała wczoraj Weronikę Falkowską oraz Annę Siskovską. Dziś natomiast przegrały zaciętą walkę w Tunezji 1:2 (7(7):6 3:6 11:9) przeciwko włoskiej parze Jasmine Paolini/Sara Errani. 

 

Od samego początku nie była to łatwa przeprawa. Panie przełamywały się częściej niż wygrywały swoje podania. Zarówno Włoszki jak i Polki wykorzystały po 3 break pointy, ale to Kasia i Magda miały ich dwa razy więcej. Obydwie pary broniły skutecznie również piłki setowe. Na początku Biało-Czerwone miały szansę, aby zakończyć spotkanie przy wyniku 6:4, ale to się nie udało i trzeba było walczyć dalej. Parę minut później to Włoszki zmarnowały swoją okazję i trzeba było czekać na rozstrzygnięcie w tie-breaku – tam również było gorąco. Jako pierwsze na prowadzenie wyszły Polki 4:2. Przeciwniczki nie odpuszczały i wróciły do wyniku 4:4. Kasia z Magdą nie dały się wypchnąć z równowagi i wygrały następne 3 punkty z czego dwa przy returnie, zapisując na swoje konto pierwszą partię.

Drugi set niestety nie przyniósł dobrych wieści. Wszystko układało się dobrze. Jako pierwsze przełamały Polki, Włoszki od razu skontrowały i wróciliśmy do remisu, 2:2, ale to nic straconego. Niestety długo nie trzeba było czekać na kolejne przejęcie inicjatywy przez rywalki. Tym razem wzięły sprawy w swoje ręce i Polkom nie udało się obronić break pointa przy podaniu na 3:5. Nie było też szans na dogrywkę bo zaraz potem rywalki zgarnęły ostatniego gema na własne konto. Pozostały nam wielkie emocje w postaci super tie-breaka.

W trzecim secie gra się do dziesięciu punktów. Dobrze rozpoczęły rywalizację Włoszki wygrywając 4 punkty przy jednym Polek. Rozpoczęło się odrabianie strat. Dwa serwisy Włoszek przegrane i już dzieliła nas tylko jedna dobra akcja. Rywalki znowu odskoczyły, tym razem brakowało im już tylko 2 punktów od końcowego triumfu. Można by pomyśleć, że to już koniec, ale Fręch i Kawa doprowadziły do remisu i miały nawet piłkę meczową! Niestety niewykorzystane szanse się mszczą i zaraz potem Jasmine z Sarą zdobyły 11 punkt i awansowały do finału.