Lotte Kopecky triumfowała na trasie elity kobiet w Glasgow. Natomiast nasze reprezentantki pokazały się z dobrej strony pomimo braku swojej liderki – Katarzyny Niewiadomej na trasie.


Trasa dzisiejszego wyścigu ze startu wspólnego elity kobiet mierzyła 154 km i tradycyjnie, jak podczas innych wyścigów tych Mistrzostw Świata, ostatnie kilkadziesiąt kilometrów były to niebezpieczne, ostre i trudne rundy po Glasgow. Polscy kibice oraz nasza reprezentacja z rana dostała potężny cios, ponieważ z powodu infekcji dróg oddechowych w rywalizacji nie mogła brać udziału nasza liderka Katarzyna Niewiadoma.

Polskie kolarki starały się jechać bardzo aktywnie w peletonie. Pomimo początkowych problemów Marty Lach nasza kolarka z każdym kolejnym kilometrem jechała coraz pewniej na trasie.  Równie aktywna, starająca się łapać w ucieczki i jechać przez długi czas w czołówce peletonu była Agnieszka Skalniak-Sójka, która do Glasgow przyjechała w życiowej formie, co tylko potwierdziła w trakcie jazdy indywidualnej na czas. Podczas początkowych rund po mieście w niebezpiecznej kraksie brała udział Marta Jaskulska. Uraz był tak poważny, że nasza zawodniczka nie mogła kontynuować rywalizacji.

Na ostatnich dwóch rundach liderki najsilniejszych reprezentacji postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i coraz mocniej atakować, rozbijając peleton na coraz więcej części. Niestety po jednym z takich ataków poza czołową grupą zostały reprezentantki Polski.

Przez długi czas do mety zmierzało 7 uciekających zawodniczek, ale wskutek defektu z czołowej grupy odpadła broniąca tytułu mistrzyni świata – Holenderka Annemiek Van Vleuten, dla której to była ostatnia walka o tęczową koszulkę w karierze. Każda z zawodniczek czołowej grupy starała się atakować i jechać na siebie. Czarowały się między sobą i pilnowały Belgijka Lotte Kopecky oraz druga z Holenderek Demi Vollering. Ostatecznie to Belgijka samotnie zaatakowała na ostatniej rundzie i atakując na “solo” zdobyła tytuł mistrzyni świata. Belgowie na ten tytuł czekali ponad 50 lat. Dla Kopecky był to kolejny tytuł na tych MŚ, wcześniej wszechstronna Belgijka zdobyła tęczową koszulkę w rywalizacji na torze.

Srebrny medal padł łupem Holenderki Demi Vollering, która wygrała sprinterski finisz z Dunką Cecilie Ludwig. Najlepsza z naszych reprezentantek Agnieszka Skalniak-Sójka zajęła 14 miejsce. Dominika Włodarczyk natomiast nie zdobyła medalu w kategorii U23 na co mocno liczyliśmy. Mistrzynią w tej kategorii została Węgierka Blanka Vas. Srebro dla Holenderki Shirin van Anrooij, a ostatnie miejsce na podium zajęła reprezentantka gospodarzy Anna Shackley. Włodarczyk ostatecznie została 7 orliczką świata.

Klasyfikacja generalna:

1. Lotte Kopecky (Belgia)

2. Demi Vollering (Holandia) +7s

3. Cecilie Ludwig (Dania) +7s

14. Agnieszka Skalniak-Sójka +04:34

21. Marta Lach +08:11

41. Karolina Kumiega +14:49

43. Dominika Włodarczyk +14:49

DNF: Marta Jaskulska

DNS: Katarzyna Niewiadoma