W Luoyang zakończyły się Mistrzostwa Świata juniorów w kolarstwie torowym. Ostatniego dnia zmagań brązowy krążek w indywidualnej jeździe na czas 1km zdobył Tomasz Łamaszewski.

W sobotę Biało-Czerwoni nie zdobyli medalu, ale zanotowali niezłe rezultaty. Najlepiej spisała się Nadia Hartman, która zajęła 6 miejsce w wyścigu indywidualnym na dochodzenie, a druga z Polek – Maria Klamut była 9. Nadia wystartowała jeszcze w wyścigu punktowym, gdzie uplasowała się na 16 miejscu. Lokatę w czołowej dziesiątce zajęła także Natalia Walecka. Polka była ósma w kwalifikacjach wyścigu zatrzymanego na 500m i awansowała do finału, w którym również uzyskała 8 czas. 15 miejsce w tej samej konkurencji zajęła Weronika Skrzyńska. Igor Kierejewski nie ukończył zmagań w omnium.

Dziś natomiast, w ostatnim dniu rywalizacji, rozgrano pięć konkurencji, w których dość licznie występowali Biało-Czerwoni. W pierwszej rundzie keirinu zarówno Matylda Głowacka, jak i Weronika Skrzyńska zajęły 3 miejsca w swoich wyścigach, a to nie dawało bezpośredniego awansu do półfinału. Niestety podobnie było w repasażach, przez co nasze zawodniczki musiały pogodzić się z brakiem przepustki do czołowej “12”. W wyścigu eliminacyjnym Igor Kierejewski nie przeszedł eliminacji.

Zdecydowanie lepsze nastroje mieliśmy po eliminacjach indywidualnej jazdy na czas 1km. Piąty czas uzyskał w nich Tomasz Łamaszewski i pewnie awansował do finału. Odległą, 21 lokatę zajął Kacper Kwiatek. W finale Łamaszewski zdecydowanie poprawił swój rezultat i z czasem 1:01. 114 objął prowadzenie. Wyprzedzić Polaka zdołali jedynie: Australijczyk Tayte Ryan (złoto i rekord świata) oraz Brytyjczyk Henry Hobbs. 

Na zakończenie Mistrzostw Świata juniorów kolarze startowali jeszcze w madisonach. Wśród pań 7 miejsce zajęły Gabriela Kaczmarczyk i Weronika Wąsaty. Natomiast w zmaganiach panów Biało-Czerwoni nie startowali.

Tym samym Polska zakończyła mistrzostwa z dorobkiem dwóch medali: srebrnego Gabrieli Kaczmarczyk oraz brązowego Tomasza Łamaszewskiego. Jest to z pewnością dobry prognostyk na kolejne lata w tej dyscyplinie.