Daniel Michalski zdobył cenne punkty do rankingu ATP. Polak wygrał turniej w miejscu, w którym nie zawodzi. Dzięki temu ma szansę na występ w kwalifikacjach do wielkoszlemowego turnieju!

Polski tenisista wybrał się do włoskiego kurortu, z którego ma bardzo dobre wspomnienia. Jego celem było zdobycie jak największej ilości rankingowych punktow. Warszawianin wziął udział w zawodach ITF World Tennis Tour o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach ziemnych w Santa Margherita di Pula.

23-latek był w nich najwyżej rozstawiony i błyskawicznie dotarł do finału. W czterech pojedynkach z reprezentantami gospodarzy stracił w sumie 13 gemów! Polakowi szło wybornie, nawet mimo nie najlepszych rezultatów w ostatnich tygodniach.

Finałowym przeciwnikiem Polaka był rozstawiony z numerem ósmym, reprezentant gospodarczy, Federico Arnaboldi. Mecz nie rozpoczął się najlepiej dla Daniela, bowiem w pierwszym secie górą był tenisista gospodarzy.

W dwóch kolejnych partiach lepszy okazał się Polak, który tym samym po dwóch godzinach i 59 minutach triumfował w całym meczu 2:6, 6:4, 6:2. Tym samym Michalski po raz trzeci w tym sezonie został triumfatorem turnieju ITF w Santa Margherita di Pula.

Poprzednio Biało-Czerwony dokonał tego w kwietniu i maju. Ponadto zwyciężył na włoskiej mączce w październiku ubiegłego roku. W sumie w dorobku polskiego tenisisty jest 11 tytułów zdobytych na zawodowych kortach w singlu.