Joanna Kil ma szansę obronić tytuł sprzed roku kiedy wygrała klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej.

PUCHAR KONTYNENTALNY W SCHONACH

To drugie zwycięstwo naszej jedynej reprezentantki w zawodach PK oraz piąte podium w historii tej imprezy.

W dzisiejszych zawodach Pucharu Kontynentalnego wykorzystano wyniki wczorajszych rund prowizorycznych.

I tak w Niemczech najlepiej spisała się Natahlie Armbruster, która skoczyła 88,5 metra. Zaraz po niej była Anna Haeckel ze stratą 26 sekund, a tuż na nimi na trzeciej pozycji uplasowała się Karina Kozlova ze stratą 58 sekund.

Joanna Kil rozpoczęła rywalizację na skoczni normalnej, na której uzyskała odległość 83,5 metra co dało jej czwartą lokatę.

Rywalizację wygrała Niemka Nathalie Armbruster, która miała półtorej minuty zaliczki, ale nie wystartowała w biegu.

Polka musiała odrobić stratę do Niemki oraz drugiej po skokach Anne Hackel.

Joanna Kil przekroczyła linię mety z ponad 20-sekundową zaliczką uzyskując trzeci czas biegu, który finalnie dał jej wygraną w niedzielnym konkursie Pucharu Kontynentalnego.

– Asia dziś wystartowała dobrze. Skok z PCR był dobry i miała dobrą pozycję do biegu. Warunki były ciężkie. Wiatr i odwilż nie ułatwiały rywalizacji. Asia po chorobie biega solidnie, ale to wystarczyło na wygraną – tak komentował start swojej zawodniczki trener Wojciech Marusarz.

Nieco gorzej zaprezentowali się Panowie, którzy znaleźli się w trzeciej dziesiątce:

32. Paweł Szyndlar
33. Grzegorz Mitręga
34. Miłosz Krzempek

SZCZYRK /KUBALONKA

W zawodach Alpen Cup w Szczyrku/Kubalonce Andrzej Waliczek, skacząc  98 metrów wywalczył 11 wynik na skoczni. Jednak po zsumowaniu jego trzeciego rezultatu z biegu ponownie zajął drugie miejsce w konkursie.