Polski Cukier Start Lublin pokonał przed własną publicznością w rozgrywkach ENBL estońską ekipę Tartu Ulikool 85:75. Lublinianie tym samym zapisali na swoje konto trzecie zwycięstwo i pozostają w grze o ćwierćfinał. Aż 35 oczka dla gospodarzy zdobył Amerykanin Benson
Polski Cukier Start Lublin — Tartu Ulikool 85:75 (19:23, 18:21, 30:14, 18:17)
Zespół z województwa lubelskiego był na tak zwanym “musiku”, bowiem tylko zwycięstwo nad wyżej notowanym zespołem z Estonii dawało nadzieję na wyjście z grupy European North Basketball League. Polski zespół przed tym spotkaniem zajmował 5. pozycje z bilansem dwóch zwycięstw i trzech porażek. Z kolei Tartu Ulikool był wiceliderem (4:1). Mimo tego to gospodarze według bukmacherów byli faworytem i z tej roli się wywiązali
Praktycznie przez całą pierwszą kwartę oba zespoły co chwilę wymieniały się prowadzeniem aż do stanu 17:17. Przy punktowym remisie lekko do głosu zaczęli dochodzić goście i to oni po 10 minutach byli na prowadzeniu – 23:19. Druga część pierwszej połowy przyniosła podobny obraz gry. Lublinianie gonili wynik i doszli rywala, prowadząc nawet różnicą trzech oczek – 33:30. Później jednak ponownie estoński Tartu prezentował się lepiej i na przerwę zeszli przy wyniku 44:37
Kluczowa w losach całej rywalizacji okazała się trzecia kwarta. W niej Start rzucił aż 30 punktów, a stracił zaledwie 14, przez co po dwóch kwadransach byli na blisko dwucyfrowym prowadzeniu – 67:58. Do samego końca Tartu Ulikool próbował, odwrócił wynik, lecz nie udało im się już wrócić do walki o wygraną. Tym samym lublinianie odnieśli bardzo cenne zwycięstwo, dzięki czemu pozostają w grze o wyjście z grupy. Ogromna w tym zasługa kapitalnego na boisku Amerykanina Bensoma, który zanotował mocne double-double, gdzie do 35 oczek dorzucił 13 zbiórek. Po stronie gości najlepiej punktował — Łotysz Malmanis (19)
ENBL — Grupa A
Lublin: Benson 35 (13 zbiórek), Durham 11, O’Reilly 11, Pelczar 8, Wade 8, Gabrić 6, Put 4, Szymański 2, Karolak 0
Ulikool: Malmanis 19, Rosenthal 16 (13 zbiórek), Menzies 12 (10 zbiórek), Eelmae 8, Harris 6, Kivi 5, Shundel 5, Veideman 4
Zostaw komentarz