Za nami już drugi weekend listopada, co oznacza zbliżające się wielkimi krokami kolejne zgrupowanie Kosz Kadry. Zobaczmy zatem, jaką formę przez ostatnie dwa dni pokazali reprezentanci Polski, występujący w ligach zagranicznych.

Liga ACB (Hiszpania)

Tomasz Gielo (Surne Bilbao)

Duże emocje w meczu z udziałem Tomka Gielo! Polak, reprezentujący Surne Bilbao, miał okazję wziąć udział w spotkaniu, które zakończyło się dogrywką. Niestety drużyna reprezentanta Polski uległa Baskquet Gironie 94:100, a sam Gielo nie mógł zaliczyć niedzielnych zawodów do udanych. Silny skrzydłowy zapisał na swoje konto zaledwie 3 oczka oraz zebrał 1 piłkę.

Fot. Surne Bilbao Basket

Aleksander Balcerowski (Unicaja Malaga)

Olek powrócił do składu drużyny z Malagi i ta od razu skierowała się na zwycięską ścieżkę! Unicaja po sensacyjnej klęsce w poprzedniej kolejce, zdołała w niedzielne przedpołudnie uciec od serii porażek, pokonując Joventut Badalona 79:75. Dzięki temu ekipa polskiego środkowego umocniła się na fotelu lidera hiszpańskiej ACB, mając na swoim koncie 6 zwycięstw i zaledwie 1 porażkę. Balcerowski natomiast dołożył od siebie małą cegiełkę do zespołowego triumfu, notując 5 punktów i 2 zbiórki.

Fot. Basketball Champions League

AJ Slaughter (Basket Zaragoza)

Basket Zaragoza nie grała w miniony weekend.


LNB (Francja)

Dominik Olejniczak (Saint Quentin)

Fenomenalne spotkanie w wykonaniu Dominika Olejniczaka! Środkowy reprezentacji Polski i jego Saint Quentin mierzyli się na własnym parkiecie z Euroligowym Paris. Ostatecznie pojedynek przebiegł bez zaskoczenia, bowiem faworyt ze stolicy rozprawił się z miejscowymi, triumfując w stosunku 97:65. W obozie przegranych zdecydowanie najlepszym zawodnikiem był Olejniczak – autor double-double, na które złożyło się 16 punktów i 12 zbiórek.

Fot. Saint Quentin Basket Ball

Jakub Nizioł (Stade de Rochelais)

Bardzo dobry występ Kuby Nizioła we Francji! Były zawodnik Śląska Wrocław był najlepszym strzelcem w całym spotkaniu przeciwko silnemu JL Bourg, rzucając 16 punktów. Nie wystarczyło to jednak do drugiego w tym sezonie triumfu beniaminka francuskiej ekstraklasy. Goście okazali się lepsi od klubu z La Rochelle, zwyciężając 86:78. W efekcie Stade de Rochelais okupuje ostatnie miejsce w lidze LNB z fatalnym bilansem 1-7.

Fot. Stade Rochelais Basketball


Lega A (Włochy)

Michał Sokołowski (Dinamo Sassari)

Ostatnim kadrowiczem, który w miniony weekend pojawił się na boisku był Michał Sokołowski. Skrzydłowy ma za sobą trudny okres, co dobrze pokazują jego ostatnie wyniki indywidualne. Można powiedzieć, że przekłada się to także na rezultaty Dinama, które zaskakująco słabo weszło w ten sezon. Niedzielne starcie z Pistoią nieco ujawniało słabości miejscowych (Sassari), jednakże dzięki wytrwałości i ciężkiej pracy, to właśnie oni cieszyli się z wygranej po końcowej syrenie (77:75). Pomimo zwycięstwa, “Sokół” niestety wciąż nie znalazł sposobu na powrót do dobrej gry. Michał dostał od trenera aż 29 minut, podczas których zanotował jedynie 6 oczek, a także 5 zbiórek.

Fot. Dinamo Sassari


Super Ligi (Turcja)

Mateusz Ponitka (Bahcesehir Koleji)

Niespodzianka w Bursie! Mateusz Ponitka i jego Bahcesehir Koleji polegli w starciu z Bursasporem 80:92. Polak, co prawda zagrał na swoim, dosyć dobrym poziomie, jednakże nawet to nie pomogło jego zespołowi w odniesieniu meczowego zwycięstwa. Lider Kosz Kadry w trakcie swojego pobytu na parkiecie dołożył do dorobku drużyny 10 oczek, zebrał 4 piłki oraz zaliczył 5 asyst.

Fot. EuroCup


NBA (USA)

Jeremy Sochan (San Antonio Spurs)

Jeremy niedawno nabawił się kontuzji, a także zdążył już przejść operację. W związku z tym czeka go przerwa od gry, co oznacza, że w miniony weekend nie oglądaliśmy polskiego skrzydłowego na parkietach NBA.