Legia Warszawa na zakończenie fazy grupowej Europe North Basketball League pokonała u siebie estońską ekipę Keila Coolbert 80:72, już wcześniej zapewniając sobie udział w ćwierćfinale turnieju. Mistrz Polski, Trefl Sopot na pożegnanie z Eurocupem uległ u siebie Gran Canarii 73:76, kończąc rozgrywki na ostatnim miejscu w grupie A z bilansem jednego zwycięstwo i aż siedemnastu porażek. 

Legia z kolejnym zwycięstwem

Warszawska Legia, która już w poprzednim spotkaniu zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Ligi Północnoeuropejskiej, na zakończenie fazy grupowej zmierzyła się z jedną z najgorszych drużyn w grupie, estońską Keila Colbert, która zdołała wygrać zaledwie jeden mecz, odnosząc przy tym aż sześć porażek.

Legioniści dość niespodziewanie mieli sporo problemów w pierwszej połowie rywalizacji na Bemowie. W pierwszej kwarcie przyjezdni rzucili 25 oczek — o cztery więcej niż gospodarze. W drugiej, zdecydowanie mniej ofensywnej kwarcie lepsi byli gospodarze, lecz na półmetku to przyjezdni sensacyjnie prowadzili dwoma oczkami – 38:36.

Po zmianie stron Legia przejęła inicjatywę nad spotkaniem, bardzo szybko budując przewagę, która po dwóch kwadransach wynosiła pięć oczek. Kolejne trzy dorzucili w ostatniej, decydującej kwarcie, dzięki czemu wygrali cały mecz 80:72. Warszawianie wychodzą zatem z grupy z 3. miejsce, ulegając niepokonanemu Interowi z Bratysławy i niemieckiemu Bambergowi (mają do rozegrania jeszcze jeden mecz, ale dzięki lepszemu bilansowi będą wyżej od polskiego zespołu nawet w przypadku porażki).

Europe North Basketball League — grupa B:

LEGIA WARSZAWA — KEILA COOLBERT 80:72 (21:25, 15:13, 20:13, 24:21)


Trefl postraszył silnego rywala

Pogodzony ze swoim losem, czyli ostatnim miejscem w grupie A Eurocupu Trefl Sopot na zakończenie swoich zmagań w europejskich pucharach zmierzył się z walczącą o bezpośredni awans do ćwierćfinału, hiszpańską Gran Canarią.

Do przerwy bez większych niespodzianek — to przyjezdni nadawali ton rywalizacji, którzy wygrywali na tym etapie różnicą 13 oczek, które udało im się wypracować w pierwszej kwarcie. O dziwo jednak sopocianie wzięli się za odrabianie strat w drugiej połowie rywalizacji w Trójmieście, przy stanie 63:47 udało im się zbliżyć na dystans nawet czterech oczek, co gwarantowało dużo emocji w ostatniej kwarcie. W niej rozpędzony Trefl  prowadził w pewnym momencie 70:65 (mając serię 23:2), lecz niestety ostatecznie wojnę nerwów w końcówce wytrzymała bardziej doświadczona drużyna z Hiszpanii, wygrywając całe spotkanie 76:73. Trefl zakończył tym samym rozgrywki na ostatnim miejscu w tabeli grupy A z zaledwie jednym zwycięstwem i aż siedemnastoma porażkami.

Eurocup — Grupa A:

TREFL SOPOT — GRAN CANARIA 73:76 (15:28, 22:22, 22:15, 14:11)