Jak to szybko zleciało… Zbliżamy się do zamknięcia pierwszego i zarazem nieco pechowego dla polskich koszykarzy miesiąca 2025 roku. W miniony weekend na parkietach lig zagranicznych ponownie nie zobaczyliśmy kompletu reprezentantów Polski, ale na szczęście nie zabrakło w nim dobrych wieści. Co prawda, na boisku wciąż nie oglądaliśmy liderów Kosz Kadry – Mateusza Ponitki oraz Michała Sokołowskiego, natomiast z problemami zdrowotnymi zdołał uporać się już Jeremy Sochan, który wystąpił w obu europejskich spotkaniach NBA rozgrywanych w Paryżu. Poza tym świetne zawody Zobaczmy zatem, jak w ostatnich dniach radzili sobie Polacy, występujący poza macierzystą Orlen Basket Ligą.

Liga ACB (Hiszpania)

Tomasz Gielo (Surne Bilbao)

Fot: Casademont Zaragoza

Rio Breogan – Surne Bilbao 76:71 (Gielo – 18 pkt, 4 zb, 1 as)

To były bardzo dobre zawody w wykonaniu silnego skrzydłowego! Reprezentant Polski w starciu z Rio Breogan stanowił o sile swojej drużyny po atakowanej stronie boiska, będąc jednocześnie jej punktowym liderem. Gielo w stosunkowo krótkim czasie (21 minut) zdobył 18 oczek, a także zapisał 4 zbiórki oraz 1 asystę. Pomimo świetnego meczu Tomka, Surne Bilbao przegrało całe starcie 71:76.

Aleksander Balcerowski (Unicaja Malaga)

Fot. Basketball Champions League

Basquet Girona – Unicaja Malaga 91:85 (Balcerowski – 13 pkt, 3 zb)

Kolejny przypadek polskiego gracza występującego w Lidze ACB, który zaprezentował się dużo lepiej, niż miało to miejsce w ostatnich tygodniach, a i tak musiał obejść się smakiem porażki. Olek Balcerowski w sobotni wieczór dość sensacyjnie okazał się liderem w ofensywie drużyny z Malagi, zdobywając 13 punktów, jednakże jego Unicaja niespodziewanie uległa Basquet Gironie 85:91. Warto również zaznaczyć, że środkowy zagrał w tym spotkaniu niespełna 17 minut, podczas których do 13 oczek dołożył jeszcze 3 zbiórki i 100% skuteczności rzutów z gry.

AJ Slaughter (Basket Zaragoza)

Fot. Casademont Zaragoza

Basket Zaragoza – MoraBanc Andorra 86:75 (Slaughter – 8 pkt)

Tym razem najbardziej stabilny spośród Polaków grających w hiszpańskiej ekstraklasie wypadł w ostatnim styczniowym zestawieniu najsłabiej pod kątem dokonań indywidualnych, jednak zdecydowanie najlepiej, patrząc na osiągnięcie drużynowe. AJ Slaughter, bo o nim mowa, w niedzielne południe dorzucił od siebie 8 punktów i stanowił jedynie solidne wsparcie w ofensywie dla swojego zespołu. Najważniejszym faktem okazało się natomiast końcowe zwycięstwo, czyli to, czym nie mogli pochwalić się Olek Balcerowski czy Tomek Gielo pomimo statystycznie lepszych występów. Ekipa 37-letniego rozgrywającego pokonała MoraBanc Andorrę 86:75, notując dziewiątą wygraną w obecnym sezonie Ligi ACB.



LNB (Francja)

Dominik Olejniczak (Saint Quentin)

Fot. Saint Quentin Basket Ball

Le Portel – Saint Quentin 56:58 (Olejniczak – 12 pkt, 12 zb)

To zdecydowanie nie było spotkanie, które zachwyciło fanów na trybunach, a także przed telewizorami. Zarówno Le Portel, jak i Saint Quentin zakończyły sobotni pojedynek ze średnią skutecznością rzutów z gry na poziomie odpowiednio 33,3% oraz 32,8%. Dokładnie odzwierciedla to także liczba rzuconych punktów, jednak trzeba przyznać, że sama kwestia końcowego zwycięstwa mogła nieco podkręcić atmosferę w hali Le Chaudron. Polscy fani nie mogą natomiast narzekać na brak pozytywnych stron tego niezbyt efektownego meczu, a to wszystko za sprawą kolejnych świetnych zawodów w wykonaniu Dominika Olejniczaka. Polak zanotował już czwarte double-double w tym sezonie, na które złożyło się 12 punktów i 12 zbiórek. Ostatecznie Saint Quentin mogło świętować triumf na terenie rywala, pokonując Le Portel 58:56, a to między innymi dzięki bardzo dobrej postawie polskiego środkowego.

Jakub Nizioł (Stade de Rochelais)

Fot. Stade Rochelais Basketball

Gravelines-Dunkerque – Stade de Rochelais 94:68 (Nizioł – 6 pkt, 4 zb)

Kiedy doczekamy się kolejnego zwycięstwa Kuby Nizioła i Stade de Rochelais? Czy w ogóle się tego doczekamy? Pytań jest dużo, odpowiedzi natomiast brakuje. Tym razem, w 17 kolejce francuskiej ekstraklasy, ekipa polskiego skrzydłowego mierzyła się na wyjeździe z Gravelines-Dunkerque i bez zaskoczenia musiała uznać wyższość swojego rywala (68:94). Nizioł niestety niespecjalnie pomagał tego dnia drużynie z La Rochelle, notując 6 punktów oraz 4 zbiórki.



Lega A (Włochy)

Michał Sokołowski (Dinamo Sassari)

Michał wciąż przechodzi rehabilitację i nie wystąpił w kolejnym meczu Lega A, natomiast jego Dinamo Sassari pokonało na własnym terenie ekipę Virtus Bologna 76:68.



Super Ligi (Turcja)

Mateusz Ponitka (Bahcesehir Koleji)

W ostatnim czasie Ponitka doznał urazu łąkotki, a obecnie przechodzi rehabilitację. Jego Bahcesehir pokonał spisał się natomiast przyzwoicie i pokonał na wyjeździe Pinar Karsiyaka w stosunku 80:65.



NBA (USA)

Jeremy Sochan (San Antonio Spurs)

Fot. San Antonio Spurs

(San Antonio Spurs – Indiana Pacers 140:110, Sochan – 13 pkt, 9 zb, 3 as)

(San Antonio Spurs – Indiana Pacers 98:136, Sochan – 2 pkt, 4 zb)

Jeremy po urazie pleców nareszcie powrócił do gry i zaprezentował się europejskiej publiczności podczas spotkań rozgrywanych w Paryżu. W nich San Antonio Spurs zmierzyli się z Indiana Pacers. Teksańczycy podczas pobytu we Francji mieli dwa skrajne oblicza. W czwartkowym starciu wysoko pokonali Pacers 140:110, a Sochan był bliski zapisania na swoje konto double-double (13 pkt, 9 zb). W sobotę Spurs zostali zmieceni przez rywali, ulegając im aż 98:136. Reprezentant Polski nie pokazał się wówczas z najlepszej strony, notując skromne 2 oczka i 4 zbiórki. Należy jednak pamiętać, że 21-latek ma limitowane minuty (w czwartek 18, a w sobotę 14 minut), które pozwalają mu stopniowo wrócić do rywalizacji.