Tym razem nie udało się sprawić niespodzianki. Polkowiczanki w meczu trzeciej kolejki Euroligi kobiet poległy na własnym parkiecie z Fenerbahce 88:90. W efekcie Polki legitymują się bilansem 1-2, zaś Turczynki pozostają niepokonane po pierwszej serii spotkań.
Faworyt ostatecznie okazał się lepszy. BC Polkowice po świetnym występie przeciwko ESB Villeneuve nie chcą się zatrzymywać i mierzą wysoko w rozgrywkach koszykarskiej Euroligi kobiet. Niestety dziś Turczynki prezentowały się lepiej w decydującym fragmencie meczu, dzięki czemu zwyciężyły i umocniły swoją pozycję na czele tabeli grupy C. Polkowiczanki nie składają jednak broni, ponieważ prezentują się przyzwoicie w pojedynkach z silnymi europejskimi gigantami. Teraz przyjdzie czas na rundę rewanżową, która będzie niezwykle istotna w kontekście ewentualnego awansu do fazy pucharowej.
Blisko kolejnej sensacji
Polki zaliczyły świetne wejście w mecz, utrzymując dobrą dyspozycję przez całą pierwszą połowę. Turczynki, które były faworytkami tego pojedynku, zostały ewidentnie zaskoczone postawą polkowiczanek. Gospodynie (BC Polkowice) narzucały swój styl gry, dorzucały cenne punkty, a także poprawnie zachowywały się w obronie. W efekcie po 20 minutach prowadziły 47:37, jednakże Fenerbahce nie chciało odpuszczać, co zwiastowało nam niezwykle emocjonującą drugą część spotkania.
W niej, zgodnie z przewidywaniami, do ataku ruszyły przyjezdne. Drużyna ze Stambułu momentalnie zdołała odrobić straty (26:18 dla Turczynek w trzeciej kwarcie), obejmując niewielkie prowadzenie. Miejscowe nie dopuściły jednak do utraty kontaktu z rywalkami, dzięki czemu decydujące minuty tej rywalizacji obfitowały w efektowne wymiany ciosów. Z niej ostatecznie zwycięsko wyszła ekipa z Turcji, wygrywając całe starcie zaledwie 2 punktami.
W polskim obozie trzeba przyznać, że niedosyt po porażce w samej końcówce był ogromny. Nie zmienia to jednak tego, jak wiele serca zawodniczki BC Polkowice włożyły w ten pojedynek. Taka postawa klubu z Polkowic w starciu z bezapelacyjnym faworytem zasługuje zatem na wielkie uznanie. Szansa na poprawę nastrojów nadejdzie już niebawem, bowiem w najbliższą niedzielę, kiedy rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec.
BC Polkowice – Fenerbahce Stambuł 88:90 (20:14, 27:23, 18:26, 23:27)
Polkowice: Cannon 28 (10zb.), Steinbergs 21, Peterson 16, Jespersen 13, Davis 4, Piestrzyńska 3, Zahui 3, Gajda 0
Fenerbahce: Meesseman 22, Charies 19, Williams 14, Uzun 12, Allemand 9, Atkins 8, Badiane 5, Cakir 1, Milić 0
Zostaw komentarz