Po raz kolejny Polacy odegrali bardzo ważną rolę w swoich zespołach. Aleksander Dziewa zdobył ponad 20 oczek w Eurocupie. Aleksander Balcerowski zaliczył także przełamanie w lidze, a Jeremy Sochan był liderem swojej drużyny w NBA!

Basket League (Grecja): W 5. kolejce greckiej ekstraklasy Panathinaikos Ateny Aleksandra Balcerowskiego rozgromił przed własną publicznością Apollon Patron – 112:60. Dla naszego środkowego był to kolejny bardzo udany mecz, który zakończył blisko zdobycia double-double. Do 13 rzuconych punktów dorzucił 9 zbiórek. Po Greku Moraitisie był drugim motorem napędowym drużyny!

NBA (USA): San Antonio Spurs Jeremiego Sochana nie ma za sobą udanych spotkań, gdy popatrzymy na wynik. W nocy z poniedziałku na wtorek ulegli aż 111:152 Indianie Pacers, a dwa dni później przegrali z New York Knicks 105:126. Szczególnie udane dla naszego zawodnika okazało się spotkanie z Nowym Jorkiem. Polak był liderem punktowym drużyny. Rzucił 16 punktów (7/12 z gry, 2/4 za trzy), 6 razy zebrał piłkę i 5 razy asystował. W ciągu 29 minut spędzonych na boisku nie zaliczył żadnej straty! W pojedynku z Indianą Pacers zanotował 6 oczek, 3 zbiórki i asystę.

LNB (Francja): We wtorek Saint Quentin Dominika Olejniczaka rozegrało zaległe spotkanie 4. kolejki francuskiej ekstraklasy, przegrywając na wyjeździe ze Strasbourgiem 66:78. Polak do czterech oczek dorzucił pięć zbiórek.

EuroCup: W środę dwóch naszych reprezentantów rozegrało swoje spotkanie w rozgrywkach Eurocupu. Gran Canaria pokonała 82:69 turecki Turk Telekom, a A.J. Slaughter był w stanie tylko dwa razy zebrać piłkę. Zdecydowanie lepiej poradził sobie Aleksander Dziewa. Co prawda, jego Hamburg odniósł kolejną porażkę (78:90 z Besiktasem), lecz Polak był zdecydowanym liderem niemieckiej ekipy. Już w pierwszej połowie rzucił piętnaście oczek. Ostatecznie zakończył mecz z 21 oczkami, 8 zbiórkami i 2 asystami!

FIBA Europe Cup: W 4. kolejce FIBA Europe Cup Zaragoza pokonała u siebie włoskie Brindisi 91:72. Tomasz Gielo tylko raz zebrał piłkę.