Za nami środowe pojedynki żeńskich ekip w europejskich pucharach. Najpierw zawodniczki VBW Arki Gdynia wysoko pokonały BCF ELFIC Fribourg ze Szwajcarii różnicą aż 30 oczek! (77:47). Następnie w rozgrywkach Euroligi KGHM BC Polkowice wygrały z Basket Landes 81:75.
VBW ARKA GDYNIA — BCF ELFIC FRIBOURG 77:47 (19:12, 22:9, 17:14, 19:12)
Gdynianki po nieudanym początku w tegorocznej edycji Eurocupu, gdzie na wyjeździe przegrały z francuską drużyną La Roche – 77:84, tym razem zmierzyły się na własnej hali z zawodniczkami z Fribourgu (Szwajcaria), które na inaugurację pokonały Emlak Konut 82:71.
Koszykarki z Trójmiasta od samego początku dyktowały warunki na parkiecie. Na samym początku rywalizacji po składnych i szybkich akcjach wyszły na prowadzenie 8:2, a pod koniec pierwszej kwarty ich przewaga wzrosła do siedmiu oczek – 19:12. W drugich dziesięciu minutach ćwierćfinalistki poprzedniego sezonu Basket Ligi rozpoczęły od serii 10:2, która pozwoliła odskoczyć na 17 oczek. Jak się później okazała, przewaga z każdym kolejnym fragmentem gry się zwiększała. W konsekwencji czego na regulaminową przerwę zeszły przy wyniku 41:21.
Po zmianie stron podopieczne belgijskiego szkoleniowca kontynuowały i w pełni kontrolowały przebieg spotkania, odnosząc okazałe, premierowe zwycięstwo w Eurocupie różnicą aż 30 punktów – 77:47.
2. kolejka Eurocupu kobiet — grupa L
Gdynia: Davis 17, Miskiniene 17, Kastanek 14, Wrzesinski 8, Cowling 7, Puter 5, Szymkiewicz 4, Borkowska 3, Podgórna 2, Bazan 0, Zytkowska 0
Fribourg: Uro-Nilie 21, Fogg 8, Hoppie 8, Ranisavljevic 4, Ucalam 4, Carpreaux 2, Jacquot 0
Wysoko swój mecz w #EuroCupWomen wygrała @BIGdyniaSSA, która nie dała żadnych szans drużynie Elfica Fribourg – 77:47 📣
Po 17 punktów rzuciły Laura Miskiniene oraz Rennia Davis, a 14 dorzuciła Marissa Kastanek.
Gratulujemy ❗️#OrlenBasketLigaKobiet
fot. FIBA pic.twitter.com/inhtDCZKQK
— Orlen Basket Liga Kobiet (@BLKpl) October 18, 2023
BASKET LANDES — KGHM BC POLKOWICE 75:81 (18:20, 25:17, 11:19, 21:25)
Wicemistrzynie Polski przystąpiły do rywalizacji w 3. kolejki Euroligi z bilansem 1:1. Najpierw na inaugurację uległy na wyjeździe Virtus Bologna (Włochy) 69:90, aby następnie przed własną publicznością pokonać czwartą ekipę poprzedniego sezonu — USK Prague 75:68. Z kolei przeciwniczki z Francji nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa.
Zgodnie z oczekiwaniami starcie od samego początku trzymało w napięciu i było wyrównane. Po pierwszej kwarcie minimalnie prowadziły polkowiczanki – 20:18. W pewnym momencie drugiej części widowiska zespół z Dolnego Śląska uzyskał nawet dziewięć oczek przewagi (35:29), na co natychmiast imponującą serią 11:0 odpowiedziały Francuzki, wychodząc na prowadzenie 40:35, którego nie oddały już do przerwy – 42:37.
Po zmianie stron przez praktycznie całą trzecią kwartę gra toczyła się “kosz za kosz”, a żadna z drużyn nie potrafiła zbudować sobie przewagi. Wicemistrzynie naszego kraju prowadziły 56:54, a wszystko rozstrzygnęło się w ostatnich dziesięciu minutach. W niej zespół prowadzony przez Kowalewskiego zachował więcej zimnej krwi, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść (81:75). Jest to druga wygrana z rzędu polskiego zespołu!
3. kolejka Euroligi kobiet — grupa B
Landes: Peterson 18, Fuehring 12, Chery 11, Geiselsoder 11, Djaldi-Tabdi 7, Pardon 7, Ewodo 4, Macquet 4, Salvadores 4
Polkowice: Fraser 20, Banaszek 14, Friskovec 13, Stanković 10, Sykes 6, Collier 5, Gajda 5, Gertchen 4, Piestrzyńska 4, Barić 0
Zostaw komentarz