Polki po jednym dniu przerwy wracają do rywalizacji w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich. We wtorkowym spotkaniu ich rywalkami były Kolumbijki. Zawodniczki z Ameryki Południowej w dwóch dotychczasowych spotkaniach zaliczyły dwie porażki, z Niemkami 1:3 oraz z USA 0:3.

Spotkanie w łódzkiej Atlas Arenie rozpoczęło się fenomenalnie dla biało-czerwonych. Bardzo szybko objęły prowadzenie 5:0, które następnie skrupulatnie powiększały. Polki prowadziły 10:3 kiedy to zaczęły się minimalne problemy. Kolumbijki zdobyły 3 punkty z rzędu i zbliżyły się do reprezentantek Polski. Polki zdobyły kolejne dwa oczka i prowadziły w secie 12:6, od tego momentu to jednak Kolumbijki miały lepszy moment, ponieważ na 9 kolejnych akcji zdobyły 7 punktów i traciły do Polek już tylko jeden (13:14). Na szczęście Polki ponownie odskoczyły rywalkom notując serię 5 wygranych akcji z rzędu (19:13). Rywalki starały się jeszcze wyrównać stan seta, jednak najbliżej zbliżyły się do Polek na dwa punkty (22:20), biało-czerwone zdobyły następnie kolejne dwa punkty i wykorzystując drugą piłkę setową zakończyły pierwszą partię wynikiem 25:21.

Drugi set rozpoczął się identycznie jak set numer 1, z tą różnicą, że tym razem to Kolumbia wyszła na prowadzenie 5:0 w pierwszej fazie partii. Polki powoli odrabiały straty i udało im wyrównać stan seta przy wyniku 11:11. Od tego momentu to biało-czerwone przejęły inicjatywę w partii. Kolumbijki starały się przeszkodzić Polkom i ugrać tego seta dla siebie, ale jednak od stanu 14:14 biało-czerwone zdobyły 4 punkty z rzędu i wyszły na prowadzenie 18:14. Polki nie dały już szans rywalkom na odrobienie tych strat i zwyciężyły drugiego seta 25:21.

Trzecia partia rozpoczęła się od wyrównanej gry, żadna z drużyn nie wypracowała sobie większej przewagi (3:3). Od tego momentu to Polki zaczęły przejmować inicjatywę i powiększały przewagę punktową nad rywalkami (8:4). Kolejne akcje również padały łupem biało-czerwonych, najpierw w aut uderzyły Kolumbijki, a następnie dobrym blokiem popisała się Korneluk. Następne punkty Polek to skuteczny atak Stysiak oraz dobra gra Korneluk na siatce. Po tych akcjach Polska prowadziła 12:4. Biało-czerwone pewnie zmierzały po zwycięstwo w trzeciej partii i dalej powiększały swoją przewagę (18:6). Polki ostatniego seta pewnie zwyciężyły do 13, a ostatni punkt w tym spotkaniu zdobyła Agnieszka Korneluk.

Polki w kolejnym spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego zmierzą się, już jutro o 17:30, z reprezentacją Tajlandii.

Polska- Kolumbia 3:0 (25:21, 25:21, 25:13)