Sobotnia wieczorna sesja halowych mistrzostw świata może być nazywana czarną lub smutną! Ewa Swoboda zajęła 4 miejsce minimalnie przegrywając walkę o medal! Natomiast Jakub Szymański popełnił błąd w półfinale i nie mógł walczyć o medal!

60 metrów przez płotki:

Dwóch reprezentantów Polski rywalizowało dziś w eliminacjach a następnie fazie finałowej płotkarzy. Krzysztof Kiljan i Jakub Szymański w eliminacjach pokazali się z dobrej strony i pewnie awansowali do półfinałów. O dramacie w półfinale mógł mówić Jakub Szymański. Polak był faworytem do medalu tym czasem potknął się na ostatnim płotku i nie zajął miejsca dającego awans. Szymańskiemu do finału zabrakło 2 setnych sekundy… Krzysztof Kiljan natomiast zaprezentował się z dobrej strony w półfinale zajmując piąte miejsce które jednak nie dawało finału.

60 metrów kobiet:

Najlepsza sprinterka w naszym kraju z samego rana wygrała swój bieg eliminacyjny i pewnie awansowała do wieczornego półfinału. Ewa Swoboda w półfinale dała prawdziwy popis swoich umiejętności wygrywając ten bieg i pewnie wchodząc do wielkiego finału. Niestety w finale Ewa Swoboda zajęła najgorsze dla sportowca 4 miejsce i nie zdobyła medalu.

800 metrów:

Halowa mistrzyni Europy na 800 metrów Anna Wielgosz rywalizowało dzisiaj w półfinale tej konkurencji. Reprezentantka Polski pobiegła bardzo mądrze taktycznie i zajmując trzecie miejsce w swoim biegu awansowała do niedzielnego finału! Dla Anny Wielgosz będzie to szansa na drugi medal wielkiej imprezy w tym sezonie. Niestety  tyle szczęścia nie miał Patryk Sieradzki który w swoim półfinale również był trzecie, ale to miejsce nie było premiowane awansem. Polakowi do wielkiego finału zabrakło 0,57 setnych.

400 metrów:

Doświadczona nasza legenda 400 metrów Justyna Święty-Ersetic rywalizowała w finale. Polka zajęła bardzo dobrej piąte miejsce, ale do medalu naszej zawodniczce sporo zabrakło.